Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Wielkie liczenie na drogach

Autor ekosllain za gddia.gov.pl, fot. gddia.gov.pl 22 Stycznia 2015 godz. 14:23
22 stycznia br. rozpocznie się Generalny Pomiar Ruchu (GPR 2015) na wszystkich drogach krajowych zarządzanych przez GDDKiA, który jest realizowany cyklicznie co 5 lat.

Wyniki generalnych pomiarów ruchu są podstawowym źródłem informacji o ruchu drogowym w Polsce i wykorzystywane są m.in. do podejmowania decyzji o budowie nowych dróg, przebudowie istniejących, czy opracowywania projektów organizacji ruchu, a także  przez inne instytucje w realizowanych przez nie zadaniach, m.in. policję, samorządy, GITD, GUS, uczelnie, jednostki naukowe.

Natężenie ruchu drogowego będzie mierzone w wybranych dniach stycznia, marca, maja, lipca, sierpnia, października i grudnia na  1954 odcinkach pomiarowych,  w ramach pomiarów 16-godzinnych (6.00-22.00) lub 24-godzinnych (od 6.00 do 6.00 dnia następnego). Tegoroczny pomiar natężenia ruchu będzie realizowany w sposób ręczny i automatyczny, przy jednoczesnym dużym wykorzystaniu kamer video. W ponad 1,5 tys. punktach na odcinkach pomiarowych  obserwatorzy będą mierzyli natężenie ruchu ręcznie. Liczba obserwatorów uczestniczących w pomiarze każdego dnia pomiarowego wyniesie od 10 do 15 tys. osób,  czyli ok. 5 tys. obserwatorów na zmianę.

Osoby dokonujące pomiaru będą zapisywać pojazdy przejeżdżające drogą z podziałem na: motocykle, samochody osobowe, lekkie samochody dostawcze, samochody ciężarowe bez przyczep, samochody ciężarowe z przyczepami lub naczepami, autobusy i ciągniki rolnicze oraz rowery.

 

Wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu 2015 roku zostaną opublikowane w przyszłym roku.

Następny artykuł