Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Egzotyczny przystanek Magdzińskiego

Autor Artur Rutkowski / fot. fb. Jacek Magdziński 8 Stycznia 2015 godz. 9:01
Były piłkarz Gwardii Koszalin, Jacek Magdziński jest już po pierwszym treningu w barwach swojego nowego egzotycznego klubu z Angoli - Acadamica Patroeos Club. Popularny "Madzia" w nowym zespole jest trzecim zawodnikiem ze Starego Kontynentu.

Zanim doszło do pierwszych zajęć Magdzińskiego czekała niezwykle długa podróż. Najpierw pociągiem do Berlina, następnie samolotem do Frankfurtu, skąd do Addis Abada w Etiopii kolejno do Luandy, a stąd już bezpośrednio do miasta jego nowego klubu - Lobito. 

 

Na swoim profilu na popularnym serwisie facebook zawodnik, tuż po wylądowaniu napisał:

"Boa Tarde Lobito !!! Jesteśmy na miejscu po 40 godzinach podróży zameldowałem sie w domu w Lobito. Jestem zmęczony podróżą ale szczęśliwy po tym co już tutaj zobaczyłem. Będzie gorąco, pracowicie i mega zabawnie"

 

Następnego dnia (5 stycznia) przyszedł czas na pierwsze zajęcia w Academica do Lobito. Trening rozpoczął się tradycyjnie od rozgrzewki, po czym piłkarze zagrali w popularnego dziadka (5 na 2), po czym przyszedł czas na wewnętrzną gierkę i na koniec dziesięć okrążeń w dość dobrym tempie. Już na treningu widać było jak Angola kocha futbol - Wrażenie bardzo pozytywne. Na trybunach więcej kibiców niż na niejednym meczu polskiej 3 ligi - dodaje szczęśliwy Magdziński.

 

Miasto, w którym zatrzymał się Jacek, Lobito to angolski kurort nad Oceanem Atlantyckim w środkowej części kraju. To wielki port przeładunkowy, miasto o 150 tys. mieszkańców, ale także miejsce wypoczynku turystów. Z lotu ptaka przypomina polski Hel.

Następny artykuł