Od początku inicjatywę przejęły szczecinianki, które już po sześciu minutach prowadziły 2:4. W następnych akcjach Pogoń Baltica powiększała przewaga, która po kwadransie wynosiła już cztery bramki - 4:8. Niestety kolejne minuty, również nie były łaskawe dla podopiecznych Edwarda Jankowskiego i na siedem minut przed zmianą stron strata wynosiła sześć bramek - 5:11. Końcówka pierwszej połowy była wreszcie lepsza dla koszalinanek, które do zdołały odrobić trzy bramki straty. Do przerwy 10:13.
Fatalnie rozpoczęła się druga odsłona już po sześciu minutach tej części gry akademiczki przegrywały 12:18. W Kolejnych dziesięciu minutach zespół z Pomorza Środkowego grał wreszcie skutecznie obronie, w tym czasie Beata Kowalczyk nie zdołała obronić tylko dwóch rzutów, zaś jej koleżanki rzuciły pięć bramek.
Do końca spotkania ENERGA AZS starała się zniwelować straty, ale ostatecznie przegrała 22:26 z Pogonią Baltica Szczecin.
- Dałem pograć dzisiaj wszystkim zawodniczkom. Mieliśmy dobre momenty, ale równocześnie popełnialiśmy dużo błędów technicznych, co wykorzystywały rywalki. Jednak ciężko wymagać od zawodniczek, po dwóch treningach z nowym szkoleniowcem. W najbliższych tygodniach czeka nas dużo pracy. Jestem zadowolony z postawy w dzisiejszym meczu bramkarki Beaty Kowalczyk, Pauliny Muchockiej, Aleksandry Kobyłeckiej, a także Doroty Błaszczyk. - podsumował spotkanie, Edward Jankowski.
Pogoń Baltica Szczecin - Energą AZS Koszalin 26:22 (13:10)
Bramki dla koszalinianek: Kobyłecka 4, Muchocka 4, Chmiel 1, Załoga 4, Błaszczyk 5, Balle 1, Manoila 3
Dla Pogoni: Płaczek 1, Głowińska 1, Stasiak 3, Królikowska 1, Cebula 4, Sabała 2, Fornalik 5, Koprowska 3, Zawistowska 2, Duran 3, Yashchuk 1