Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy po trafieniach Piotrków Prudzienicy i Goerig'a prowadzili 2:0. Następnie Energetyk zdołał objąć prowadzenie 3:4, po czym zdecydowanie lepiej radzili sobie koszalinianie. W 12 minucie Gwardia posiadała przewagę dwóch bramek 7:5.
Niestety w kolejnych minutach lepiej radzili sobie gracze z Gryfina. Już w 25 minucie tablica wyników pokazywała prowadzenie Energetyka 8:11. Pierwsza połowa ostatecznie zakończyła się wynikiem 11:13 dla gości.
Po zmianie stron utrzymywała się minimalna przewaga podopiecznych Arkadiusza Augustyniaka. Decydujący dla losów meczu był okres od 45 minuty do 50 minuty, wówczas Energetyk zdobył pięć kolejnych goli, co dało prowadzenie 16:23.
W końcówce Gwardia próbowała przeciwstawić się szczypiornistom z Gryfina. Niestety nie udało się odrobić strat i ostatecznie Gwardziści przegrali w pełni zasłużenie 20:29.