Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Zapadka triumfuje w Amsterdamie

Autor Artur Rutkowski / fot. Kornel Zapadka 1 Grudnia 2014 godz. 11:51
Koszalinianin, Kornel Zapadka wywalczył złote medale w absoluto czarnych i brązowym pasów masters w Amsterdamie. Znakomite wyniki pozwoliły "Kornikowi" awansować do przyszłorocznych Mistrzostw Świata BJJ, które odbędą się w Abu Dhabi.

- Prawdopodobnie będą to moje ostatnie Mistrzostwa, więc fajnie byłoby wywalczyć ładny medal na zakończenie kariery. Jednak już  samo bycie na tych zawodach, wśród najlepszych zawodników na świecie jest ukoronowaniem mojej ciężkiej wieloletniej pracy. - komentuje Zapadka.

 

Mistrzostwa Świata BJJ World Pro odbędą się w kwietniu 2015 roku. - Jestem mega szczęśliwy, że będę stanowił część tego wspaniałego wydarzenia - dodaje zawodnik Berserkers Team.

 

W kończącym się roku Kornel Zapadka wywalczył również tytuł mistrza Europy ADCC (Submission Fighting), które odbyły się w Sofii. Zwycięstwo dało zawodnikowi awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Brazylii. 

 

Dodajmy, że start w Amsterdamie był ostatnim dla "Korniko" w kończącym się roku

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Mateusz Gamrot przed najważniejszą walką w karierze!

Mateusz Nowak - 3 Czerwca 2022 godz. 9:27
Czerwiec i maj to gorące miesiące dla polskich kibiców sportów walki. Miesiąc temu swoje starcie dla federacji UFC stoczył Jan Błachowicz, a już wkrótce do oktagonu wyjdą również Joanna Jędrzejczyk, która 11 czerwca zmierzy się z Chinką Zhang, a także Mateusz Gamrot, który w main-evencie będzie walczył z Armanem Tsarukyanem. Jak zaprezentuje się Polak w najważniejszej walce podczas swojej całej kariery? Mateusz Gamrot   Gamer od początku swojej zawodowej kariery stoczył 22 walki. Aż 20 z nich zakończyło się jego zwycięstwem, a do tego zanotował jedną porażkę w swoim debiucie dla UFC, a także raz w starciu z Normanem Parke padł non-contest. Rozkładając na czynniki pierwsze pojedynki z udziałem tego zawodnika, warto zwrócić uwagę, że ani razu nie dał się znokautować, ani poddać w parterze. Gamrot jest zawodnikiem, który bazuje przede wszystkim na znakomitym przygotowaniu fizycznym. Zawodnik z Poznania bardzo dobrze radzi sobie również w parterze, o czym świadczą jego sukcesy w zapasach.   Swoją karierę w federacji UFC Gamrot rozpoczął od pechowej porażki. W ten sposób trzeba określić jego pierwsze starcie z Guranem Kutateladze. Polak zostawił decyzję w tym starciu w rękach sędziów, którzy to uznali niejednogłośnie, że lepszy był jego przeciwnik. Warto jednak wspomnieć, że sam rywal uznał, że to Gamrot był zwycięzcą tego pojedynku i przyznał to w wywiadzie po walce.   Od tego czasu Mateusz Gamrot stoczył jeszcze 3 pojedynki. Warto wspomnieć, że każdy z nich zakończył się jego zwycięstwem i do tego w bardzo spektakularnym stylu. Walkę ze Scottem Holtzmanem wygrał po nokaucie, później Jeremy Stephens został poddany Kimurą, natomiast Diego Ferreira skończył z technicznym nokautem. Ostatnia dyspozycja Polaka z pewnością rozbudziła apetyty kibiców i poprawiła kursy przygotowane przez UFC zakłady bukmacherskie. Aktualnie znajduje się on jeszcze w drugiej dziesiątce rankingu w swojej kategorii wagowej, jednak w przypadku wygranej z najbliższym rywalem może zaliczyć awans i później dostać już kogoś z TOP 10. Mateusz Gamrot – statystyki:   ·      Gamrot przegrał tylko jedną walkę w zawodowej karierze. ·      Polak ani razu nie przegrał przed czasem. ·      Gamer ma 3 wygrane z rzędu. ·      Polak wygrał 20 walk w swojej karierze. ·      Trzy poprzednie walki w UFC Polak zakończył przed czasem.   Arman Tsarukyan   Rosjanin jednak bez wątpienia będzie do tej pory najtrudniejszym rywalem, z którym zmierzył się Mateusz Gamrot w swojej całej karierze. Tsarukyan dysponuje większym doświadczeniem w walkach dla UFC, ponieważ do tej pory 6 razy wychodził do oktagonu, czyli stoczył dwa starcia więcej. W tym czasie jego bilans jest imponujący, ponieważ zaliczył 5 wygranych i jedną porażkę w debiucie. Aktualnie podchodzi on do rywalizacji z Mateuszem Gamrotem po serii 5 kolejnych zwycięstw, co z pewnością musi robić wrażenie.   Tsarukyan jest zawodnikiem, który podobnie, jak Gamrot jest mocny w wielu płaszczyznach. Potrafi znokautować swojego przeciwnika, o czym przekonało się do tej pory 39% jego rywali, ale także dobrze radzi sobie w parterze, ponieważ 5 wygranych zaliczył właśnie w ten sposób. Ogólnie rozkładając jego bilans na czynniki pierwsze łatwo zauważyć, że stoczył do tej pory 20 zawodowych walk i 18 z nich zakończyło się jego zwycięstwem. Warto również wspomnieć, że tylko raz w karierze został znokautowany i przegrał przed czasem.   2 ostatnie walki z jego udziałem zakończyły się technicznym nokautem po ciosach. Wcześniej w 3 kolejnych starciach dla federacji UFC wygrywał po decyzji sędziów. Łącznie aż 4 z 6 jego pojedynków dla UFC kończyło się na pełnym dystansie! Arman Tsarukyan – statystyki: ·      Rosjanin przegrał tylko 2 razy w karierze. ·      Arman 39% wygranych miał przez KO/TKO. ·      Rosjanin tylko raz przegrał przed czasem. ·      Arman ma 5 wygranych z rzędu. ·      Dwie ostatnie walki wygrał przed czasem.   Main-event!   W ostatnim czasie w mediach pojawiła się informacja, że starcie Mateusza Gamrota z Armanem Tsarukyanem będzie main eventem gali, która odbędzie się 25 czerwca. Początkowo miał być to, co-main event, jednak organizatorzy zmienili decyzję. Dla obu tych zawodników będzie to pierwsza walka o tak dużej randze.   Przypomnijmy, że wszystkie walki main event w UFC są toczone na dystansie 5 x 5, czyli pięć rund po pięć minut. Polak w ostatnim czasie w swoich mediach społecznościowych dopytywał kibiców o taką ewentualność, więc już wtedy było wiadomo, że jest coś na rzeczy.   Gamrot jest określany jako zawodnik, który dysponuje bardzo dobrym przygotowaniem fizycznym, dlatego też taki dystans z pewnością jest mu na rękę, a ufc zakłady bukmacherskie mają profilowaną ofertę na każdą z poszczególnych rund.   Zakłady bukmacherskie   Analitycy UFC zakładów bukmacherskich bez wątpienia nie mieli tutaj łatwego zadania. Proponowane kursy na ten pojedynek są bardzo mocno wyrównane, dlatego też nic dziwnego, że wiele osób nie wie co tutaj obstawić. Tym samym o pomoc poprosiliśmy naszego eksperta, który od wielu lat typuje sporty walki.   „Nie mam wątpliwości, że nadchodzące starcie będzie najbardziej wymagającym testem w całej karierze Mateusza Gamrota. Obaj zawodnicy w rankingu swojej kategorii wagowej plasują się na podobnych miejscach i oddaje to, jak bardzo są na zbliżonym poziomie. Prawdę mówiąc, nie spodziewam się tutaj nokautu. Wydaje mi się, że obaj zawodnicy poszukają swojej szansy w parterze, a szczególnie Mateusz Gamrot, który w ostatnim czasie spektakularnie kończył swoje walki. Trzy poprzednie starcia z udziałem Polaka skończyły się przed czasem, a Rosjanin zanotował dwa techniczne nokauty z rzędu. Uważam jednak, że tym razem będzie to pojedynek na pełnym dystansie, w którym o triumfie jednej ze stron zdecydują sędziowie”.   Pełną ofertę zakładów bukmacherskich na ten pojedynek znajdziesz na stronie Superbet. Jest to bukmacher, który regularnie dostarcza wielu ciekawych opcji dla fanów UFC na zakłady bukmacherskie!   Uwaga – aż 2 miliony zostaną przeznaczone na remont bazy sportowej!   Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.   Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.   Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95  

Zapadka mistrzem Europy CBJJE

Artur Rutkowski / fot. Kornel Zapadka - 18 Listopada 2014 godz. 6:46
Podczas Mistrzostw Europy w Brazylijskim Jiu-Jitsu federacji CBJJE, koszalinianin Kornel Zapadka zdobył tytuł Mistrza Europy w kategorii czarnych pasów Adulto - najbardziej prestiżowej dywizji. CBJJE to druga po CBJJ organizacja pod względem poziomu na świecie. Zmagania rozpoczęły się od kategorii Absoluto czarnych pasów (Open class) , w której Zapadka wywalczył medal, ale brązowy. Pierwszą walkę wygrał z Austriakiem przez poddanie (kimura) drugą z Włochem 5-0,a w półfinale spotkał się z faworytem całych zawodów pochodzącym  z Brazylii Fabricio Nascimento. Walka zakończyła się remisem 2-2. - Moim zdaniem i większości ekspertów wydawało mi się, byłem lepszy w tej walce. Jednak sędzia zdecydował inaczej. Musiałem zadowolić się brązowym medalem, ale zmotywowało mnie to bardzo przed występem w swojej kategorii, ponieważ był tam też Fabricio Nascimento.   Niestety wspomniany Nascimento po walce z Zapadką miał kontuzjowane kolano i zmuszony był oddać walkowera, co ułatwiło "Korniko" zdobycie tytułu Mistrza Europy czarnych pasów kategorii Adulto. - Bardzo chciałem tego rewanżu i organizator zapewnił mnie, że na pewno do tego dojdzie, podczas kolejnych zawodów, które odbędą się w Europie. W trakcie turnieju odbędzie się superfight, w którym kolejny raz zmierzę się z dużo bardziej doświadczonym Fabricio Nascimento. - zapewnia zapadka.   Warto wspomnieć, że w kategorii Zapadki przeważnie startują zawodnicy w przedziale wiekowym od 18 do 30 lat. Jednak jeśli ktoś starszy czuje się na siłach zawsze może w niej wystartować i sprawdzić się z zawodowcami.

Zapadka mistrzem Europy

Artur Rutkowski / fot. Kornel Zapadka - 13 Października 2014 godz. 14:05
Kornel Zapadka okazał się bezkonkurencyjny podczas Mistrzostw Europy ADCC (Submission Fighting), które odbyły się w Sofii. medali. Zwycięstwo pozwoliło koszalińskiemu zawodnikowi awansować do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Brazylii. W mistrzostwach startowało 400 wojowników z całej Europy w tym liczna reprezentacja Polski, która wywalczyła wiele cennych   "Korniko" był jedynym reprezentantem koszalińskiego Berserkers Team, który wywalczył tytuł Mistrza Europy w kategorii Masters Proffesional plus 88 kg. - W finale spotkałem się z faworyzowanym zawodnikiem gospodarzy Stefanem Penchev, który waży 115 kg. Przez 9 min walka była bardzo wyrównana. Jednak w ostatniej minucie starcia to ja pierwszy zaatakowałem, obaliłem rywala, następnie przeszedłem jego garde, za te dwie akcje otrzymałem 5 pkt,  po 10 min walka zakończyła się moim zwycięstwem 5-0 i to ja zostałem Mistrzem Europy w tej kategorii. - opowiada Kornel Zapadka.   Dodatkowo klub Berserkers Team Poland dowodzony przez Piotra Bagińskiego został uznany najlepszym klubem w Europie. Złote medale dla Berserkers zdobyli jeszcze: Tomasz Narkun, Eugeniusz Barański oraz Artur Kreowicz, natomiast srebrny wywalczył Mateusz Juskowiak.