Nieobsadzony dotąd wakat powstał po tym, kiedy odchodząc na rentę, ze stanowiska zrezygnował Andrzej Zubrzycki, a jego miejsce zajęła zastępczyni dyrektora Ewa Ciszek. Wtedy rozpoczęły się poszukiwania nowego wicedyrektora, który – oprócz szerokich uprawnień – miał zostać miejskim inżynierem ruchu.
Właśnie udało się znaleźć właściwą osobę. Z uposażeniem 6 tys. zł miesięcznie i służbowym mieszkaniem, tę funkcję pełnić będzie dotychczasowy miejski inżynier ruchu w Słupsku - Michał Żuber.