Spotkanie z prezesem PZPN nie wzbudziło wśród koszalinian wielkiego zainteresowania. W sali Politechniki Koszalińskiej było wiele pustych miejsc...
Natomiast nie zawiódł popularny "Zibi", który przez całe spotkanie ciekawie odpowiadał na wszystkie pytania zadane przez sympatyków piłki nożnej. Zainteresowani pytali m.in.o to czy "Jak był piłkarzem, to interesowała się nim Legia Warszawa?", "Ile miał lat jak rozpoczął przygodę z futbolem?", "Jaki mecz z jego udziałem zapadł mu najbardziej w pamięci" itd.
Jednak zanim doszło do powyższego spotkania, Boniek odwiedził prezydenta miasta Piotra Jedlińskiego, którego nakłaniał do zwiększenia funduszy na lokalną piłkę. Prezes lobbował przede wszystkim sprawę modernizacji stadionu Gwardii. Jak stwierdził: - Stadion Gwardii jest w opłakanym stanie, a od ostatniej mojej wizyty z 1974 roku, niewiele się na tym obiekcie zmieniło. Miejmy nadzieję, że w przyszłości doczekamy się nowoczesnego stadionu w Koszalinie.
Pierwszym punktem wizyty było odwiedzenie koszalińskich klubów Bałtyku i Gwardii, gdzie Bon
iek pogratulował m.in. gwardzistom miejsca lidera w bieżących rozgrywkach Bałtyckiej Trzeciej Ligi, zaś klubowi z Andersa gratulował utalentowanej młodzieży, która rywalizuje w Centralnej Lidze Juniorów. Nie zabrakło, również pamiątkowych zdjęć, rozdawania autografów na koszulkach koszalińskich drużyn.
Wizyta jak najbardziej na plus.
Wideo ze spotkania z prezesem PZPN, Zbigniewem Bońkiem: