Adam Ostaszewski, kandydat popierany przez SLD na prezydenta Koszalina pokazał, że słowa potrafi dotrzymać. Jak obiecał tak zrobił i właśnie złożył w sądzie pozew o ochronę dóbr osobistych. Ostaszewski, który na co dzień jest radcą prawnym poczuł się urażony słowami, jakie zamieszczono na stronie internetowej stowarzyszenia Lepszy Koszalin. W materiale „Czy SLD i PO przeproszą?” znalazł się następujący fragment: „Nim uzyskał z PKW odpowiedź zwołał konferencję prasową, na której poinformował o nielegalności finansowania koncertu, złamaniu kodeksu i nieetyczności działań Lepszego Koszalina. Jak na „uczciwego” prawnika przystało, wydał wyrok. Pewnie chętnie wykonałby egzekucję”. Teraz prawnik ubiegający sie o fotel prezydenta naszego miasta żąda następujących przeprosin:
„Stowarzyszenie Lepszy Koszalin przeprasza Pana Adama Ostaszewskiego za użyte wobec niego sformułowania poddające w wątpliwość Jego etyczne kwalifikacje do wykonywania zawodu radcy prawnego. Stowarzyszenie wyraża ubolewanie z powodu oskarżeń wysuniętych wobec pana Adama Ostaszewskiego poddających w wątpliwość jego uczciwość jako prawnika”. Na dodatek tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę chce by Lepszy Koszalin dokonał wpłaty kwoty 2000 zł na rzecz Fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Szczecinie.
Przypomnijmy, że to obecnie nie jedyny kłopot prawny Lepszego Koszalina. Tomasz Nowe, przewodniczący sztabu wyborczego PO, złożył w prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa nielegalnego finansowania kampanii wyborczej przez kandydata na prezydenta Artura Wezgraja. Lider Lepszego Koszalina toczy także wzajemny sądowy spór o zabór dóbr osobistych z Łukaszem Bednarkiem, dyrektorem Hali Widowiskowo-Sportowej.