To był jeden z większych turniejów sztuk walki, jaki miał miejsce w Koszalinie w tym roku. Na Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików i Młodziczek przyjechało blisko dwustu zawodników. - Organizacyjnie wypadliśmy naprawdę dobrze – mówił wyraźnie usatysfakcjonowany Dawid Kret, trener ZKS Koszalin.
Na tle innych województw, przedstawiciele z zachodniopomorskiego wypadli bardzo dobrze. - Udowodniliśmy, że jesteśmy znaczącą siłą, z którą trzeba się liczyć. Na największą pochwałę zasługują dziewczyny, bo to one zdobyły siedem złotych medali – stwierdził trener Kret. Spośród zawodniczek ZKS, pierwsze miejsce zdobyła Angelika Mytkowska. - Angelika będzie miała spore szanse w walce o mistrzostwo Polski, to pewne. W najbliższą sobotę będzie mogła sprawdzić swoje siły na zawodach Pucharu Polski. Ciężka praca przynosi efekty – podsumował szkoleniowiec ZKS.
Z dobrej strony pokazała się Oliwia Czajkowska, aktualna brązowa medalistka mistrzostw Polski. Reprezentantka koszalińskiego klubu prezentuje świetną formę, czego dowodem jest złoty medal wywalczony z dużą łatwością. Brązowy „krążek” powędrował do Natalii Lewandowskiej. - Natalia spróbowała trudnej akcji technicznej, jednak nie wykonała jej dokładnie i jej rywalka była w komfortowej sytuacji – mówił trener Kret.
Chłopcy, z którymi trener Kret pracuje od dłuższego czasu, dopiero weszli w rocznik młodzika (12 lat). - Przed moimi podopiecznymi było niezwykle trudne zadanie. Damian Korbus był ostatnio w trudnej sytuacji rodzinnej, jednak przełamał się i pokazał, że jest niezwykle zdolnym zawodnikiem. Damian zdobył brązowy medal i pokazał się jak najbardziej z dobrej strony – powiedział trener Kret.
Następny w kolejce był Adam Dębiec, po którym spodziewano się, że zajmie co najwyżej trzecie miejsce. - Adam walczył znakomicie i przed swoją publicznością pokonywał niezwykle silnych zawodników. Mój podopieczny zmierzył się w finale z aktualnym mistrzem Polski i przegrał, jednak zaprezentował się bardzo dobrze – podsumował trener Kret.