Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.

Październik w Muzeum

2014-09-29 11:04:00 Robert Kuliński/ materiały prasowe/ fot. gł. waetherforcast365.com.
Nowy miesiąc w koszalińskim Muzeum przynosi ciekawe propozycje edukacyjne dla młodzieży. Niewątpliwie najciekawszym warsztatem będzie spotkanie ze sztuką pod hasłem Gabinet Osobowości. Ponadto ostatnia odsłona cyklu Cztery Pory Tradycji oraz wystawy i Giełda Kolekcjonerska.

W czwartek, 9 października odbędzie się otwarcie wystawy prac Jana Siekiery. W 1994 roku po studiach na wydziale grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie zaciągnął  się na statek i pływa do dziś. W międzyczasie ukończył Szkołę Morską w Gdyni i jest II oficerem - nawigatorem na statkach handlowych. Podczas studiów artystycznych przede wszystkim pasjonował go rysunek.  Mimo że

zawodowo związany jest z marynarką handlową, to przez cały czas rysowanie towarzyszyło mu na morzu i podczas pobytów w domu.

Długo nie był zadowolony z efektów swojej pracy, ale od kilku lat nie wyrzuca swoich prac do morza. Najpełniej wyraża się w abstrakcji, w której przeplatają się dwa najważniejsze elementy tj. własne emocje i zafascynowanie wodami mórz i oceanów. Obserwacja powierzchni wody, horyzontu jest ważnym elementem jego profesji morskiej, ale też pokładem niewyczerpanej inspiracji twórczej. Do budowania swojego świata używa najprostszych środków, początkiem wszystkiego jest biała kartka i zwykły ołówek.

Do 16 października można oglądać dwie powiązane ze sobą tematycznie wystawy. Pierwsza ekspozycja prezentuje plon XIV międzynarodowego konkursu fotograficznego dla dzieci i młodzieży „Muzealne spotkania z fotografią”. Konkurs jest organizowany przez Muzeum w Koszalinie i odbywa się pod patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministra Edukacji Narodowej. Na ekspozycji obejrzeć będzie można 150 prac z blisko 1400 zgłoszonych na konkurs. W tym roku swoje prace nadesłało 91 autorów - oprócz uczniów polskich szkół wzięli w nim udział również młodzi fotografowie z Białorusi, Litwy, Niemiec, Rosji, Słowacji i Ukrainy. Oceniało je specjalne, międzynarodowe jury. Podczas wernisażu wręczone zostaną nagrody i wyróżnienia. Zaprezentowane zostaną także nagrodzone przez jury fotokasty. Sama wystawa nagrodzonych prac - w ramach obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa - będzie udostępniania zwiedzającym bezpłatnie.

Druga wystawa towarzyszy finałowi XIV Muzealnych Spotkań z Fotografią. Ekspozycja „Ami, druh i inne” to nie lada gratka dla miłośników starego sprzętu i akcesoriów fotograficznych. Eksponaty pochodzą z kolekcji Jacka Przybyszewskiego - koszalinianina od ponad 20 lat mieszkającego w Australii. Prezentacja obejmuje blisko 100 aparatów i akcesoriów fotograficznych (obiektywy, lampy błyskowe, koreksory, statywy). Cały sprzęt pochodzi z polskich wytwórni. Większość została wyprodukowana w okresie powojennym, ale część pochodzi z lat trzydziestych XX wieku. Podziwiać będzie można m.in. drewniany aparat z obiektywem Phos Varsovie Planistigmat ze składu Antoniego Larischa w Krakowie, czy produkowaną przed wojną na niemieckiej licencji malutką Sida Optykę z fabryki zegarków K. Żelazkiewicza i E. Niepanicza.

Wciąż czynna jest ekspozycja "Kobieta w XIX-wiecznej grafice". Jak informują organizatorzy - Od najdawniejszych czasów kobieta była inspiracją twórczości artystycznej, ulubionym tematem sztuki, muzą poetów i artystów. Na przestrzeni dziejów wyobrażana była różnie, zależnie od panującej konwencji i dominującej filozofii. Zmieniała się sylwetka, przekształcały stroje i fryzury, ale postawa, gesty, mimika, spojrzenie oczu pozostawały te same. Ekspozycja  przygotowana ze zbiorów własnych Muzeum w Koszalinie obrazuje postać kobiety od dzieciństwa do wieku dojrzałego. Zaprezentowano XIX-wieczne angielskie ryciny pochodzące z lat 1830-1850 wykonane według dzieł mistrzów malarstwa angielskiego tamtego czasu.

Już 14 października rusza  kolejna odsłona cyklu Cztery Pory tradycji. Temat IV części programu edukacyjnego  poświęconego polskim zwyczajom i obrzędom obejmuje jesień – czas odpoczynku po wytężonej pracy sprzyjający kultywowaniu dawnych obrzędów „zadusznych”, czy zwyczajów andrzejkowych.

Nauczyciele dokonują wyboru formy uczestnictwa dzieci i młodzieży w programie. Lekcje realizowane są przez pracowników Działu Oświatowego muzeum od 14 października do 7 listopada i trwają od 30 do 45 minut. Przeprowadzane są w sali edukacyjnej muzeum. Każda z grup może uczestniczyć w jednym lub dwóch spotkaniach odbywających się w ramach części „Od Wszystkich Świętych do Adwentu”.

Tematy zajęć:

  • 1. Dzień Wszystkich Świętych - Omówienie dawnych obrzędów „zadusznych” w oparciu o fragmenty II części „Dziadów” Adama Mickiewicza.
  • 2. Wieczór wróżb - Prezentacja mniej znanych wróżb andrzejkowych i zabawa utrwalająca przekazane informacje.

Udział w zajęciach prowadzonych w ramach programu „Cztery Pory Tradycji” jest bezpłatny.

Muzeum przygotowało także nowość jeśli chodzi o ofertę edukacyjną. Od października za opłatą, można skorzystać z zajęć dla młodzieży pod hasłem Gabinet Osobowości. Poniżej prezentujemy opis organizatorów.

 - Bycie w muzeum i oglądanie dzieł sztuki zwykle opiera się na poczuciu dużego dystansu wobec oglądanych obiektów. Często pochodzą one z odległej epoki, przedstawiają nieznane współcześnie osoby i sytuacje, bywają zupełnie abstrakcyjne, a ich opisy częściej dotyczą autora/autorki niż przedstawionych osób/rzeczy/sytuacji. Działanie, które proponujemy, zachęca, aby ten rodzaj relacji do dzieł sztuki zastąpić innym — pozwalającym na poznanie eksponatów (oraz siebie w kontakcie z nimi) z zupełnie innej strony. Warsztat nie korzysta z typowego dla muzeów języka specjalistycznego (języka kuratorów, historyków sztuki, konserwatorów itp.), lecz opiera się na metodach treningu interpersonalnego oraz ćwiczeniach integracyjnych. Jego założeniem jest personifikacja wybranego dzieła sztuki oraz włączenie go do grupy biorącej udział w spotkaniu — tak, by stał się jej pełnoprawnym członkiem. Zadaniem uczestników będzie m.in. wymyślenie nowym „osobom” imion, wyobrażenie sobie historii ich życia oraz zadanie im codziennych i niecodziennych pytań. A to wszystko, by lepiej poznać obiekt, samych siebie oraz spojrzeć na muzeum jako miejsce spotkania.

Scenariusz zająć powstał podczas Wizualnego Eksperymentu Muzealnego realizowanego przez Stowarzyszenie Katedra Kultury w ramach programu Akademia Orange.

Zajęcia odbywać się będą w  Muzeum - wystawa Osieki 1963-81. Koszt - 50 zł
Czas trwania – 90 minut Zapisy przyjmuje Bogna Buziałkowska pod numerem telefonu 94 343 20 11.

Z kolei 11 października odbędzie się kolejna Giełda Kolekcjonerska. Impreza cykliczna, odbywająca się w każdą drugą sobotę miesiąca, podczas której swoje zbiory prezentują kolekcjonerzy indywidualni oraz członkowie stowarzyszeń skupiających miłośników historii. Zgłoszenia udziału kolekcjonerów przyjmowane są nie później niż trzy dni przed datą spotkania, tel. 94 343 20 11.

Muzeum w Koszalinie proponuje również ofertę składającą się z wystaw stałych takich jak: Monety i medale ze zbiorów własnych Muzeum w Koszalinie, Wyspa kulturowa- wieś Jamno pod Koszalinem, Kuźnia pomorska, Dzieje Koszalina od średniowiecza do współczesności, Warsztat szewski, Osieki 1963-1981 - wystawa sztuki współczesnej, Sztuka dawna i rzemiosło od baroku do secesji oraz Pradzieje Pomorza (wystawa archeologiczna).

Ceny biletów wstępu: normalny - 10 zł, ulgowy - 8 zł, rodzinny (2x2) - 32 zł, zbiorowy - 5 zł, na jedną wystawę - 5 zł. W środy wstęp na ekspozycje stałe jest bezpłatny. Posiadacze Kart Dużej Rodziny w środy mają wstęp darmowy również na ekspozycje czasowe.

Muzeum jest czynne od godz. 10 do 16. (w poniedziałki nieczynne). Dodatkowe informacje pod nr telefonu: 094 343 20 11.

Skomentuj na Facebooku / Zobacz komentarze »
Zobacz popularne artykuły:
 

Działacze koszykarskiej Kotwicy: Sobotnie derby w Koszalinie nielegalną imprezą masową

15 Marca 2023 godz. 16:57 Art, fot. FB
Członkowie zarządu Sensation Kotwicy Kołobrzeg zarzucają Żakowi Koszalin w mediach społecznościowych, że sobotnie derby były nielegalną imprezą masową. Twierdzą, że na trybunach w Hali Gwardii zasiadło około tysiąca osób, a w protokole podano, iż było 286 kibiców. Koszaliński ratusz żąda wyjaśnień od Żaka, a klub odpiera zarzuty. -  Nie wiem jak to się stało, że nie wystąpiliśmy teraz o imprezę masową -wyznaje w lokalnych mediach Kazimierz Okińczyc, prezes MKKS Żak. - Natomiast spełniliśmy wszystkie warunki jakie są potrzebne przy jej organizacji. Na mecz Kotwicy zwiększono liczebność ochrony, policji, jak też zapewniono zabezpieczenie medyczne. Podjęte działania zapewniły bezpieczeństwo na imprezie - dodaje.  W tej sprawie kluczowy jest zapis art. 3 ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych, a stanowi on:  Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o imprezie masowej – należy przez to rozumieć imprezę masową artystyczno- -rozrywkową, masową imprezę sportową, w tym mecz piłki nożnej, o których mowa w pkt 2–4, z wyjątkiem imprez: Zgodnie z tym zapisem działacze kołobrzeskiego klubu maja rację. Bezsprzecznie na meczu było więcej niż 300 kibiców. - Gdyby wybuchł pożar, burdy kibiców - to tam byłaby rzeźnia - piszą kibice na internetowym forum. Na szczęście tym razem derby były spokojne... Na zdjęciu kibice Kotwicy, a podpis pod zdjęciem: "Na zdjęciu nie wszyscy się zmieściliśmy" Za zorganizowanie nielegalnej imprezy masowej grożą poważne konsekwencje prawne. Minimalna grzywna to 240 stawek dziennych (jedna stawka 116,33 zł), a nawet od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności....
 

Rajd Monte Karlino: Utrudnienia komunikacyjne. Objazdy autobusów MZK

16 Marca 2023 godz. 13:51 Ala za MZK Koszalin
W najbliższą niedzielę (tj. 19.03.2023), w związku z imprezą o nazwie „Rajd Monte Karlino", w godzinach od 14:30 do 17:30 zamknięciu ulegną ul. Zwycięstwa od skrzyżowania z ul. Połtawską do skrzyżowania z ul. Plac Wolności, ul. 1 Maja od skrzyżowania z ul. Wyszyńskiego do skrzyżowania z ul. Zwycięstwa oraz ul. Młyńska od skrzyżowania z ul. Zwycięstwa do skrzyżowania z ul. Rynek Staromiejski. W tym czasie autobusy linii nr 2, 6, 8, 11, 14 i 19 jeździły będą objazdami zgodnie z opisem: Linie nr 2, 6 i 14 – kierunek Bowid / Dworzec PKP / Os. Morskie – objazd ulicami Stawisińskiego oraz Krakusa i Wandy; – kierunek Chełmoniewo / Władysława IV / Os. Bukowe – objazd ulicami Połtawską, Komisji Edukacji Narodowej, 1 Maja, Andersa (powrót na Zwycięstwa na wysokości ulicy Piastowskiej); Linia nr 8 – kierunek Łubinów – objazd ulicami Stawisińskiego oraz Krakusa i Wandy (dojazd do skrzyżowania z ulicą Lechicką, następnie nawrót i powrót na trasę domyślną); – kierunek Chałubińskiego – objazd ulicami Połtawską, Komisji Edukacji Narodowej, 1 Maja, Andersa (powrót na Zwycięstwa na wysokości ulicy Piastowskiej); Linia nr 11 – kierunek Lechicka – objazd ulicami Stawisińskiego oraz Krakusa i Wandy (powrót na trasę domyślną na skrzyżowaniu z ulicą Lechicką); – kierunek Os. Bukowe – objazd ulicami Połtawską, Komisji Edukacji Narodowej, 1 Maja, Andersa (powrót na Zwycięstwa na wysokości ulicy Piastowskiej); Linia nr 19 – oba kierunki – objazd ulicą Krakusa i Wandy. Na trasach objazdów obowiązywały będą wszystkie przystanki....
 

Sukcesy koszalińskiej skrzypaczki

20 Marca 2023 godz. 8:27 Ala z mat. inf.
W Poznaniu w dniach 1-16 marca 2023 odbył się międzynarodowy konkurs muzyczny ,, Mistrzowska Miniatura 2023" organizowany przez poznańskie Stowarzyszenie im. Jadwigi Kaliszewskiej. W przesłuchaniach wzięli udział młodzi instrumentaliści różnych specjalności z Polski i z zagranicy. Grę młodych wirtuozów oceniało jury pod przewodnictwem wybitnego polskiego skrzypka i cenionego pedagoga prof. dra hab. Bartosza Bryły. Wśród najlepszych finalistów wyłonionych w toku przesłuchań znalazła się koszalinianka Małgorzata Piekarska (skrzypce), która zdobyła I Nagrodę. Młoda artystka  jest absolwentką koszalińskiego Zespołu Szkół Muzycznych im. Grażyny Bacewicz w klasie skrzypiec Pani Katarzyny Baj-Gustaw (2020),  a obecnie studiuje Instrumentalistykę na Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku pod kierunkiem prof. dr. hab. Małgorzaty Skorupy.  Jako obowiązkową kompozycję konkursową  skrzypaczka zagrała Rapsodię Tzigane Maurycego Ravela a akompaniował  jej znakomity pianista Andrzej Siarkiewicz.       Miesiąc wcześniej Małgorzata Piekarska odniosła sukcesy w swojej kategorii wiekowej na międzynarodowych konkursach w Niemczech i Wielkiej Brytanii , zdobywając  Srebrną Nagrodę na Euterpe Music Awards w Berlinie oraz III Nagrodę w London Classical Music Competition.  Są to dwuetapowe międzynarodowe konkursy muzyczne dla wykonawców różnych specjalności: instrumentalistów, zespołów kameralnych i wokalistów. Tegoroczne edycje odnotowały dużą liczbę  uczestników, zatem wymagania  stawiane laureatom były bardzo wysokie. W międzynarodowych przesłuchaniach Euterpe Music Awards w Berlinie współzawodniczyło 652 muzyków a w konkursie w Londynie konkurowało  538 wykonawców. W  zmaganiach brali udział instrumentaliści i wokaliści z całego świata, m.in. Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji, Stanów Zjednoczonych, Australii, Hong Kongu, Japonii i Korei Południowej. W jury zasiadali renomowani muzycy oraz krytycy muzyczni. Jednym z kryteriów konkursowych był stopień trudności wykonywanych utworów.  Koszalińska skrzypaczka rywalizowała, wykonując wirtuozowskie kompozycje na skrzypce solo Jana Sebastiana Bacha i Niccolo Paganiniego. Warta odnotowania jest również I Nagroda Małgorzaty Piekarskiej w II Ogólnopolskim Konkursie ,,Muzyczny Koryfeusz" w Poznaniu, który odbył w grudniu 2022 roku.  Do przesłuchań przystąpiło wtedy ponad 200 instrumentalistów z całej Polski, a pracom jury przewodniczył prof. dr hab. Bartosz Bryła. Jedną ze kompozycji konkursowych wykonanych przez naszą skrzypaczkę była Fuga  z II Partity na skrzypce solo Jana Sebastiana Bacha. Zdobyte nagrody pozwolą młodej artystce z Koszalina na kolejne podboje artystyczne w kraju i za granicą.  ...
 

Koszalińska Karta Mieszkańca: 24 tysiące użytkowników ponad 100 partnerów. Średnia wieku to 59 lat

21 Marca 2023 godz. 9:15 eWok, fot. FB/Koszalin Centrum Pomorza
Nie ważne, czy jest ona plastikowa czy elektroniczna... Ważne by przynosiła nam, mieszkańcom Koszalina realne korzyści. Wczoraj w ratuszu odbyło się otwarte spotkanie informacyjne dotyczące możliwości uzyskania Koszalińskiej Karty Mieszkańca oraz korzyści z jej posiadania. Tłumów nie było... - Spotkanie odbywało się w godzinach od 13.00 do 15.00 i wydaje mi się, że frekwencja dopisała - mówi Kamila Brzózka z Centrum Usług Społecznych. - Przyszło do nas około 40 mieszkańców. W różnym wieku, to jak na godziny spotkania sporo - dodaje. Zdjęcia ze spotkania umieszczona na fanpejdżu Koszalin Centrum Pomorza, a pod postem pojawiły się różne komentarze:  Obecnie w systemie znajduje się ponad 24 tysiące użytkowników. Wydano kart elektronicznych 18 818 i 13 049 kar plastikowych.  Program Koszalińskiej Karty Mieszkańca nie zachwycił koszalinian, którzy w pierwszym etapie jakoś gremialnie nie ruszyli, by z niego korzystać. Urzędnicy jednak znaleźli sposób na "popularyzację". Pierwszą grupą, która odczuła zmiany byli seniorzy, czyli osoby w wieku 70+. Od stycznia tego roku chcąc korzystać z bezpłatnego transportu komunikacji miejskiej nie wystarczał im już dowód osobisty, a musieli posiadać Kartę Mieszkańca. O sprawie pisaliśmy w materiale "Radni zajmą się bałaganem dotyczącym bezpłatnych przejazdów autobusami MZK ". Ostatecznie radni podjęli uchwałę pozwalającym seniorom na uzyskanie kart do końca maja br. Kolejną grupą, która musi chcąc korzystać z darmowej komunikacji miejskiej posiadać kartę są dzieci w wieku powyżej 4 lat do czasu objęcia obowiązkiem szkolnym. Z przejazdów autobusami korzystać mogą na odstawie Koszalińskiej Karty Mieszkańca. Dla pozostałych uczniów  koszalińskich szkół karta może zastępować legitymację szkolną. Teraz znów wzrosło zainteresowanie kartą, bo rodzice dzieci, którzy ubiegają się o pobyt ich dzieci w miejskich żłobkach lub przedszkolach muszą złożyć wraz z dokumentami posiadanie karty. - Przed rokiem rodzice mieli składać z dokumentami informację o tym, że podatek PIT jest płacony w Koszalinie. W tym roku pojawił się wymógł posiadania Koszalińskiej Karty Mieszkańca - wyjaśnia Brzózka. - I od razu powiem, że wzrosła liczba poboru aplikacji elektronicznych. Widać, że do programu przystępują rodzie tych małych dzieci, którzy chętnie korzystają z takiej wygodnej formy pozyskania karty - dodaje. - Obecna średnia wieku uczestników projektu to 59 lat. Zauważyliśmy tendencję spadkową, ponieważ na początku roku było to 67 lat - informuje miejska urzędniczka.  Posiadanie karty wiąże się nie tylko z darmową komunikacja miejską, ale i z dostępem do ponad dwustu benefitów oraz kalendarza miejskich wydarzeń. - Obecnie mamy ponad stu partnerów i cały czas pozyskujemy kolejnych. Trwają właśnie rozmowy, by do programu włączyć pływalnię znajdującą się przy ul. Jedności. Zapraszamy zresztą do współpracy wszystkich przedsiębiorców i stowarzyszenia - dodaje pracownica CUS.  Więcej informacji o Koszalińskiej Karcie Mieszkańca, jej regulaminie, benefitach, partnerach oraz możliwościach jej uzyskania znajdziecie klikając  TU!  Kolejne spotkanie informacyjne zaplanowano na środę, 29 bm. Odbędzie się ono w godz. 17.00-19.00 w siedzibie Stowarzyszenie Mama w Mieście Koszalin, która znajduje się przy ul. Bolesława Chrobrego 20. ...
 

Koszalin: Spór o ogródki, zgoda na pole golfowe

24 Marca 2023 godz. 7:08 Ala fot. archiwum
- Człowiek jest istotą rozumną i ma prawo zmienić zdanie - argumentowała swoją reorientację w głosowaniu dotyczącym ogródków działkowych "Kolejarz" radna Anna Mętlewicz (PiS). Był to głos w dyskusji dotyczącej zmian w miejscowym planie, które przegłosowano na czwartkowej sesji Rady Miejskiej. Ponadto Koszalin zyskał nowe osiedle - Kretomino - i pole golfowe, które ma powstać na osiedlu Jamno Zachód, a jego inwestorem jest spółka Firmus Grup. Nie powidła się próba odwołania wiceprzewodniczącego rady Artura Wiśniewskiego (PiS). Jak na początek wiosny to aktywność radnych na ostatniej sesji zaskoczyła. Radni przyjęli trzy zmiany w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego. Zmiany dotyczące  strefy ekonomicznej - zwężenie pasów drogowych, by powstało więcej terenów inwestycyjnych oraz by na osiedlu Jamno Zachód spółka Firmus Grup wybudowała nowoczesne pole golfowe przeszły gładko.  Sprawa uchwały, wprowadzającej do planu miejscowego Rodzinne Ogródki Działkowe "Kolejarz" podzieliła radnych.  Przeciw wpisaniu ich do planu byli radni Koalicji Obywatelskiej. Zmianie sprzeciwiali się także sami obecni na sesji działkowcy. - Działkowcy posiadają ważną umowę z miastem dotyczącą ogródków. Nie potrzebna jest zatem żadna zmiana - argumentował radny Tomasz Bernacki. - Wpisanie tych ogrodów do planu to utrata 96 działek, czyli miejsc odpoczynku i wytchnienia dla czterystu, może pięciuset koszalinian - dodał Sebastian Tałaj. Za przyjęciem wpisu byli radni PiS, Wspólny Koszalin i niezrzeszeni. Jednak nie wszyscy. - Przeanalizowałam dokładnie cały ciąg zdarzeń dotyczących tego obszaru - mówił Andrzej Jakubowski (PiS). - I w 2013 roku, gdy przyjmowano zapisy w planie dotyczące tego terenu państwo głosowaliście "za". A teraz jesteście przeciw - wytykał radnym zmianę zdania Jakubowski. - Człowiek jest istotą rozumną i ma prawo do zmiany zdania - ripostowała Anna Mętlewicz... klubowa koleżanka Jakubowskiego. Zresztą tego dnia radna była w dobrej formie i chyba nieco w filozoficznym nastroju, bo jeszcze zanotowaliśmy jej jedną myśl: "Człowiek jest istotą społeczną". I tu - od bardzo dawna - musimy się z nią zgodzić. Popieramy pogląd, w którym "zachowanie człowieka kształtowane jest pod wpływem otoczenia"... Radna Mętlewcz broniąc działkowców wzywała do rozwiązania sporu na drodze rozmów z nimi. Innego zdania był Wojciech Kasprzyk, wiceprezydent Koszalina, który reprezentował urząd pod nieobecność prezydenta Piotra Jedlińskiego. Sesyjne wypowiedzi Jedlińskiego zazwyczaj "dolewają oliwy do ognia" w słownych utarczkach z radnymi. Kasprzyk też "błysnął"... - Przyjmując  uchwałę usankcjonujemy aktualny stan tego terenu. A rozmowy, czyli konsultacje społeczne  były gdy przyjmowaliśmy poprzedni zapis  - wyjaśniał. Radni opozycyjni zaprzeczyli, a wówczas wiceprezydent zanotował małą wpadkę: "Skoro był monolog społeczny to musiała być dyskusja...". Część radnych od razu parsknęła śmiechem, a część wytknęła mu lapsus. Ostatecznie w głosowaniu przyjęto - zdaniem działkowców niekorzystny dla nich - zapis. Tak głosowali w tej sprawie radni:    Dlaczego miastu tak zależało na zmianie w planie i pojawieniu się w nim ogródków działkowych? Do najpewniej kiedyś - w bliżej nieokreślonej przyszłości - w tym miejscu będzie biegła linia kolei wielkich prędkości. PKP będzie musiała przejąć ten teren pod inwestycję.  Dziś, mimo przyjęcia zapisu, działkowcy nadal mogą korzystać ze swoich ogrodów. Do kiedy? - Do czasu kiedy PKP rozpocznie swoją inwestycję, a kiedy i czy w ogóle to  nastąpi, w tej chwili nie wiadomo. Jak trzeba będzie to znajdziemy dla działkowców nowe miejsce -  zapewniał Kasprzyk. W te słowa wiceprezydenta powątpiewał radny Bernacki, który stwierdził: "Na deklaracjach miasta już nie raz się zawiedliśmy". Swojego rozczarowania nie kryli działkowcy:  "Jesteśmy zażenowani podejściem radnych, którzy odbierają ogrody działkowe ludziom, którzy wiele lat pracowali na tym terenie".  Radni zgodzili się także na powstanie nowego osiedla w mieście - Osiedla Kretomino. Wybory do rady tego osiedla prawdopodobnie odbędą się w czerwcu. Kadencja nowo powołanej rady będzie trwać do 2026 roku, tak aby kolejne wybory zbiegły się w czasie z wyłonieniem reprezentantów pozostałych rad osiedli w mieście. Z kolei fragment sołectwa Stare Bielice, który także został przyłączony w granice miasta , nie stał się samodzielnym osiedlem. Radni uznali, że zostanie on dołączony do osiedla Nowobramskiego. Radni KO próbowali także odwołać z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Artura Wiśniewskiego. Jednak ze względów proceduralnych wniosek ten w ogóle nie był rozpatrywany.    ...
 

czy zbyt częste sikanie może zwiastować chorobę?

22 Marca 2023 godz. 9:58 Ala z mat. inf.
Potrzeba ciągłego chodzenia do łazienki i oddawania moczu jest powszechną uciążliwością, z którą zmaga się wielu dorosłych każdego dnia. Czy to w ciągu dnia w pracy, czy w domu w nocy, kiedy leżysz w łóżku, częste oddawanie moczu może pojawić się w każdej chwili. Ile razy dziennie powinieneś oddawać mocz ? Wypływ moczu jest związany z przyjmowaniem płynów. Średnio normą jest sześć do ośmiu wizyt w toalecie. Liczba ta może się różnić w przypadku osób, które piją więcej wody - oddawanie moczu 10 razy może być dla nich normalne. Może też być niższa u osób, które nie spożywają dużo płynów. Osoby pijące herbatę lub kawę mogą częściej oddawać mocz z powodu kofeiny. Kofeina działa jak środek moczopędny, który zachęca nerki do usuwania większej ilości wody z moczem. Co powoduje częste oddawanie moczu ? Cukrzyca: Osoby z cukrzycą mają więcej glukozy we krwi niż normalnie. Organizm nie jest w stanie wchłonąć tego dodatkowego cukru, więc kończy on jako produkt odpadowy w moczu. Podczas tego procesu glukoza pobiera więcej wody, co ostatecznie zwiększa objętość moczu. Powstaje cykl - im więcej oddajesz moczu, tym bardziej jesteś odwodniony, co powoduje, że musisz pić więcej wody. Dietetyczne czynniki wyzwalające: Pokarmy zawierające kofeinę (kawa, herbata, czekolada), pikantne potrawy, niektóre kwaśne potrawy i pokarmy ze sztucznymi słodzikami mogą działać jak środki podrażniające pęcherz, które sprawiają, że oddajesz więcej moczu. Powiększona prostata: Ten gruczoł wielkości piłeczki golfowej może się powiększyć i naciskać na cewkę moczową. Ucisk ten zakłóca przepływ moczu i może spowodować skurcz pęcherza nawet wtedy, kiedy nie jest on pełny. Produkcja hormonów: Większość ludzi przesypia noc bez konieczności korzystania z toalety dzięki hormonowi antydiuretycznemu (ADH), substancji chemicznej, która ogranicza ilość wody uwalnianej przez nerki w celu zagęszczenia moczu. Niższy poziom ADH może prowadzić do większej produkcji moczu, a tym samym do częstszych wizyt w łazience. esomed.pl Śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego: Stan ten jest spowodowany zapaleniem ściany pęcherza, co powoduje, że pęcherz jest sztywny i nie może pomieścić tyle moczu. Kamienie nerkowe: Kiedy kamienie nerkowe przemieszczają się do dolnych dróg moczowych w pobliżu pęcherza, mogą powodować ciśnienie, które powoduje częste oddawanie moczu. Leki: Niektóre leki mogą rozluźnić pęcherz, spowodować skurcze pęcherza lub doprowadzić do nadmiernej produkcji płynów przez nerki - wszystkie te czynniki są odpowiedzialne za częste oddawanie moczu. Porozmawiaj ze swoim lekarzem o wszelkich lekach na receptę lub dostępnych bez recepty, które mogą powodować częstsze oddawanie moczu. Pęcherz nadaktywny: Jak sama nazwa wskazuje, pęcherz kurczy się nawet wtedy, kiedy nie jest pełny. Powoduje to, że musisz opróżniać pęcherz częściej niż zwykle. Infekcja dróg moczowych: Ten rodzaj infekcji może mieć wpływ na nerki, moczowody, pęcherz i cewkę moczową. Zapalenie wywołane przez UTI powoduje obrzęk i stan zapalny w tkankach dróg moczowych. Oprócz częstego oddawania moczu, ludzie mogą cierpieć na wielomocz, czyli stan, w którym produkujesz zbyt dużą ilość moczu (ponad 3000 ml dziennie lub około 13 filiżanek). Wielomocz pojawia się, kiedy nerki filtrują zbyt dużo wody, albo z powodu zwiększonej objętości (picie alkoholu lub nadmiar wody), albo z powodu choroby, takiej jak cukrzyca....
 
TOP galeria
 

Namierzył go dron. Kierował bez uprawnień, pod wpływem narkotyków i był poszukiwany

Na drodze S6 w kierunku Szczecina, doszło do kolizji pojazdu Audi 80, które wjechało w barierki energochłonne. Przed przyjazdem patrolu mężczyzna kierujący pojazdem zbiegł pieszo z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, jego zachowanie spowodowane było tym, że był on między innymi poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Przed południem, na drodze S6 w kierunku Szczecina, kierujący pojazdem Audi 80, najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i swoją podróż zakończył na barierkach energochłonnych. Kolizją na drodze ekspresowej zainteresował się inny kierowca wzywając na miejsce zdarzenia patrol koszalińskiej drogówki. Sprawca kolizji jeszcze przed przyjazdem policji oddalił się z miejsca zdarzenia. Miał pecha, ponieważ na zdarzenie najechał ratownik WOPR Białogard, który miał ze sobą drona służącego do poszukiwań. Za jego pomocą, z powietrza 27-letni mężczyzna został zlokalizowany i był obserwowany, aż do momentu jego zatrzymania przez funkcjonariuszy niedaleko miejscowości Będzino. 27 – latek uciekł z miejsca zdarzenia ponieważ nie tylko obawiał się konsekwencji prawnych jakie spotkają go jako sprawcę kolizji, ale jak się okazało po przeprowadzonych wstępnych badaniach kierował po użyciu alkoholu oraz pod wpływem środków odurzających w postaci marihuany. Co więcej, motywacją mężczyzny do ucieczki z miejsca zdarzenia był również fakt, że w policyjnych systemach widniał jako osoba poszukiwana do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został ukarany mandatami karnymi za popełnione wykoczenia, odpowie także za oddalenie się z miejsca zdarzenia, usłyszy zarzut za kierowanie pojazdem pod wpływem substancji odurzających oraz zostanie doprowadzony do jednostki penitencjarnej w celu odbycia ciążącej na nim kary.