W naszej sondzie zaprosiliśmy Internatów do oceny pracy 25 obecnych radnych. Pod uwagę brali oni odpowiedź na cztery pytania: aktywność podczas sesji, zaangażowanie w pracę komisji, pomysł na Koszalin oraz musieli zadeklarować, czy w nowych wyborach oddadzą ponownie swój głos na ocenianego kandydata.
Nasza akcja spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem. Do tej pory wzięło w niej udział ponad 5000 Czytelników. Póki co, tylko co piąty z nich uzyskał ponad pięćdziesięcioprocentowe poparcie. W tej grupie znaleźli się: Marek Reinholz (odpowiednio: 53%, 56%, 56% i 55%), Sebastian Tałaj (60, 62, 57 i 54), Marcin Waszkiewicz (62, 65, 64 i 64) oraz Artur Wezgraj (55, 55, 54 i 53) i Eugeniusz Żuber (57, 57, 57 i 57).
Na razie najsłabiej przez Was oceniany jest Artur Wiśniewski. Jego pracę radnego zdecydowało się ocenić zaledwie sto osób. Z tego aż 92% nie poparłoby go w nadchodzących wyborach. Blado w tej sondzie wyglądają także radny lewicy Grzegorz Niski, który może liczyć zaledwie na 10% zaufanie. Dużo lepiej oceniani są za to jego partyjni koledzy: Krystyna Kościńska i Mieczysław Załuski, którzy cieszą się blisko 50% poparciem.
Oczywiście, wszystko jeszcze może się zmienić. To zależy wyłącznie od Was. Wystarczy, że zagłosujecie lub zaproponujecie swoim znajomym wzięcie udziału w sondzie. Mobilizujmy się i oceniajmy, tak, by podczas listopadowych wyborów samorządowych pójść do urn z pełnym przekonaniem słuszności dokonanej selekcji.