Lada dzień firma ANCHEM z Połczyna Zdroju przystąpi do prac remontowych, aby w sierpniu pływacy mogli cieszyć się z efektów, które przyniesie inwestycja. Jakość wody pozostaje od wielu lat w centrum uwagi zarządcy. Co roku przeprowadzane są większe lub mniejsze inwestycje, służące jej poprawie, a obecnie – utrzymaniu, wysokim na stałym poziomie.
Tegoroczny remont będzie kosztował ZOS prawie 65 tys. zł brutto, ale połowę kosztów, dokładnie 32 480 zł, dołoży Ministerstwo Sportu i Turystyki. Będzie to możliwe dzięki dotacji, pozyskanej przez ZOS w ramach rządowego programu rozwoju inwestycji sportowych.
– W lutym złożyliśmy wniosek o dofinansowanie, został rozpatrzony pozytywnie, choć konkurencja była ogromna – mówi Magdalena Klinowska, zastępca kierownika koszalińskiej pływalni. – Na 297 złożonych wniosków, komisja pozytywnie zaopiniowała tylko 64, a wśród nich właśnie nasz. Bardzo nas to ucieszyło, bo remont - poza oczywistymi korzyściami - da nam także większe poczucie bezpieczeństwa w sytuacji awarii stacji uzdatniania wody. Obecnie wymusiłoby to zamknięcie basenu nawet na kilka tygodni. Po remoncie to ryzyko zostanie wyeliminowane.
Remont stacji nie będzie jedynym przeprowadzonym w czasie tegorocznych wakacji. Obecnie zamknięta jest mała niecka, gdzie trwają prace przy m.in. odnowieniu zjeżdżalni dla dzieci. Najmłodsi pływacy będą mogli cieszyć się nią już w sierpniu.
Wówczas to zamknięta zostanie część z niecką sportową, gdzie będą trwały prace przy m.in. wymianie zawartości filtra wody basenowej, remoncie pomieszczeń stacji uzdatniania wody, uzupełnianiu ceramiku na tzw. plaży basenowej, odnawianiu szatni, w których wymienione będą także odpływy. Po wakacjach basen ruszy pełną parą.