Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Plaża śródmiejska – tydzień później

Autor Patryk Pietrzala / fot. Artur Rutkowski 6 Lipca 2014 godz. 6:39
Od oficjalnego otwarcia koszalińskiego zbiornika retencyjnego minął dokładnie tydzień. Najnowsza inwestycja miasta bije kolejne rekordy popularności.

Czy plaża śródmiejska zdaje swój egzamin? Jak na razie tak. Niezależnie od pogody i warunków atmosferycznych, koszaliński zbiornik retencyjny jest oblegany przez mieszkańców naszego miasta i turystów. To doskonałe miejsce dla całych rodzin, seniorów oraz młodzieży. Słowem – każdy znajdzie coś dla siebie.

 

- W naszym mieście brakowało takiego miejsca. Niekiedy nie opłaca się jechać do Mielna lub nad jezioro, dlatego plaża śródmiejska, która jest ulokowana w łatwo dostępnym punkcie, jest najlepszym rozwiązaniem – mówił jeden z plażowiczów, Tomasz Szcześniak, mieszkaniec Koszalina.

 

Jedną z większych atrakcji jest koszaliński WakePark, czyli idealne miejsce dla osób poszukujących mocnych wrażeń. Wyciąg do wakeboardingu i nart wodnych jest czynny codziennie od 9:00 do 20:00. W ciągu godziny pływają cztery osoby, a za karnet godzinny w godzinach porannych zapłacimy 25 złotych (pn. - pt. od 10:00 do 13:00), nieco później, od 13:20 zapłacimy 30 złotych. Jest także możliwość wynajęcia instruktora freestyle (40 zł godzina) oraz wykonania sesji fotograficznej (30 zł).

 

Oprócz obleganego placu zabaw, na mieszkańców naszego miasta czekają także inne atrakcje.

 

  • Kajaki używane: 30 min – 15 zł, 60 min – 20 zł
  • Rower wodny „RETRO”: 30 min – 15 zł, 60 min – 20 zł
  • Rower wodny „PELIKAN”: 30 min – 20 zł, 60 min – 30 zł
  • Łódź wiosłowa: 30 min – 15 zł, 60 min – 20 zł
  • Kajak „SZUWATEK”: 30 min – 20 zł, 60 min – 30 zł

 

Dodatkowo od samego rana czynny jest także „ogródek piwny”, w którym piwa Lech lub Tyskie kosztują 5 złotych. Nad bezpieczeństwem kąpiących się plażowiczów czuwają ratownicy, którzy zaczynają swoją pracę o 10:00, a kończą po 18:00.

 

Koszalińska plaża wymaga co prawda drobnych poprawek, jak chociażby wykończenie chodników bądź wykonanie ścieżki, dzięki której będzie można obejść cały zbiornik. W planach jest także budowa stałego boiska do siatkówki plażowej i miejsca na grilla. Mimo tych małych niedoskonałości, zbiornik retencyjny w pełni wywiązuje się ze swojego zadania.

 

- Plaża śródmiejska jest świetnym miejscem do odpoczynku. Moim zdaniem większość małych i dużych miast powinno brać przykład z Koszalina i zainwestować w podobny obiekt. Nie trzeba daleko wyjeżdżać, by znaleźć tyle ciekawych atrakcji w jednym miejscu – mówił Karol Malicki, który przyjechał do naszego miasta ze Śląska.

 

Następny artykuł

Czytaj też

Plaża miejska – opinie i pomysły

Paweł Kaczor / info. UM Koszalin / fot. ArtRut - 11 Lipca 2014 godz. 15:20
Najnowsza inwestycja miasta – plaża miejska – bije rekordy popularności. Niezależnie od pogody, koszaliński zalew oblegany jest przez mieszkańców. To był strzał w dziesiątkę. Zalew i plaża to inwestycja, która praktycznie nie ma przeciwników. Jednoczy młodych mieszkańców jak i tych w jesieni życia. Wniosek płynie z tego jeden. Zalew był potrzebny i szybko wpisał się na listę najatrakcyjniejszych miejsc w Koszalinie. A co na to sami zainteresowani? Postanowiliśmy posłuchać tego, co mówią o tym miejscu koszalinianie.    Plaża miejska zdecydowanie zdaje swój egzamin. To doskonałe miejsce dla całych rodzin, seniorów oraz młodzieży. – Pomysł jest jak najbardziej trafiony. W końcu jakieś miejsce, w którym można się zarówno zrelaksować, jak i aktywnie wypocząć. Oczywiście przydałaby się szersza plaża, więcej koszy na śmieci czy zrobienie jakiejś utwardzonej ścieżki, żeby można było obejść zalew. To takie drobiazgi, które z biegiem czasu mogą zostać ulepszone. – uważa Angelika Urbańska.   Zalew jednoczy młodych mieszkańców, jak i tych w jesieni życia. Mieszkańcy mogą korzystać m.in. z wyciągu do wakeboardingu, placu zabaw czy rowerów wodnych. – Miejsce ogólnie mi się podoba. Fajnie jeśli znalazłyby się tam słomiane parasole i muzyka. Zalew to dobra opcja, bo nie trzeba się przepychać przez korki do Mielna. – komentuje Justyna Smokowska. – Jak dla mnie jest to druga po Sportowej Dolinie fajna inwestycja w Koszalinie. Widać, że jest jeszcze nie do końca zagospodarowana, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni. – podaje Agata Łobacz.   Koszalińska plaża co prawda wymaga drobnych poprawek, lecz w pełni wywiązuje się ze swojego zadania. – Ogólnie teren mi się podoba. Przydałoby się więcej miejsc parkingowych i muzyka, bo jest cicho i dziwnie. Miejsca z jedzeniem są mało atrakcyjne i brakuje oświetlenia nocą. Plaża umiera po zachodzie słońca, a szkoda. – stwierdza Anna Błażkowska.    Koszalińska plaża co prawda wymaga drobnych poprawek, lecz w pełni wywiązuje się ze swojego zadania. – Można by ogarnąć trochę wodę, bo jak się płynie blisko żółtych boi to jest pełno glonów i innej roślinności. Jak pływałem to byłem cały zielony, niezbyt przyjemne uczucie. Poza tym bardzo fajne miejsce. W końcu nie trzeba jeździć nad jezioro, tylko można w Koszalinie zostać na spokojnie i popływać. – uważa Mateusz Kowalski.   - Miejsce jest super alternatywą dla osób, które z różnych przyczyn nie mogą lub nie chcą pojechać gdzieś poza miasto. WakePark, plaża i plac zabaw uważam za świetne pomysły. Oby tylko się to rozwijało, a nie stało w miejscu. Przydałoby się więcej straży miejskiej, śmietników i tabliczek z zakazem palenia. – komentuje Dominika Bielecka. – Uważam, że dla „potrzebujących cienia” parasole byłyby fajnym rozwiązaniem. Dodatkowo żeby była budka z lodami i mały spożywczak. – dodaje Sandra Kwiatkowska.   Ludzie wykorzystują istniejące barierki ogradzające plażę, wygodniej byłoby zamontować jeszcze kilkanaście stojaków obok już istniejących. Miasto planuję rozwijać koszaliński zalew. – Rozważamy dodatkowe atrakcje. Możliwe, że powstaną kolejne zabawki dla dzieci. Chcemy wprowadzić na terenie plaży miejskiej kino na leżakach. Ogłosiliśmy również konkurs na nazwę zalewu. Liczymy na to, że plaża zakorzeni się w świadomości mieszkańców jako miejsce wypoczynku i rekreacji. – mówi Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina.   Poniżej przedstawiamy sugestie dotyczące funkcjonowania kąpieliska, które usłyszeliśmy od użytkowników plaży, czyli ekoszalin.pl z uchem na piasku. :-)   Chodzenie boso do toalety jest torturą. Plaża, a właściwie zejście do wody mogłaby być trochę szersze – rozładuje to w ciepłe dni tłok na istniejącym terenie. Więcej koszy na śmieci – na samej plaży jest tylko jeden główny, trochę to mało nawet jeśli jest regularnie opróżniany. Więcej miejsc rowerowych – ludzie wykorzystują istniejące barierki ogradzające plażę, ale wygodniej byłoby zamontować jeszcze kilkanaście stojaków obok tych istniejących. Szczególnie, że jest sporo miejsca. Droga do toalety wyłożona jest tłuczniem, po którym chodzenie boso jest torturą. Ideałem byłyby chodniki z desek, tak jak jest na części alejek. Jeśli chodzi o same toalety to należy się wielki plus dla zarządcy za to, że są bezpłatne. Wpływa to korzystnie na jakość i czystość wód zalewu. Na plaży przydałyby się muzyka – choćby zwyczajny głośnik z podłączonym lokalnym radiem. Piasek w zbiorniku mógłby być wysypany dalej, bo z powodu płytko rosnących wodorostów pływa się ciężko i nieprzyjemnie. Teren kąpieliska jest rozległy, a wykorzystuje się tylko przednią część. Brakuje zejść z parkingu na alejki przy plaży. Brakuje zejść z parkingu na alejki przy plaży. Co prawda kilka jest, ale ludzie i tak chodzą tak jak chcą. Przez to trawa na mikroskarpie jest już wydeptana i poprzesuwana. Na terenie kąpieliska nie ma drzew, przez co nie ma cienia. Warto byłoby zamontować np. słomiane parasole w części plaży lub na przylegających do niej terenach zielonych.   Pomysły mogą przyczynić się do uatrakcyjnienia zalewu. Zachęcamy również Was - drodzy czytelnicy - do wpisywania własnych propozycji. Do sprawy będziemy wracali wielokrotnie i postaramy się, aby pytania i sugestie nie zostały bez odpowiedzi.   Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego filmu promującego zalew i plażę autorstwa Studia 105.  

Prace przy plaży miejskiej

Paweł Kaczor / info. UM Koszalin - 7 Lipca 2014 godz. 11:35
Koszalińska plaża miejska cieszy się dużą popularnością zarówno wśród mieszkańców miasta, jak i turystów. Kąpielisko zostało oficjalne otwarte, ale na jego terenie wciąż trwają różnorodne prace. - W tej chwili na terenie zbiornika retencyjnego trwają tzw. „małe prace”, np. w piątek była dokładana trawa przez wykonawcę. Cały czas powstają tam nowe elementy. W najbliższym czasie powinny zostać zamontowane lampy. – mówi Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina. Wiadomo również, że przy plaży miejskiej umiejscowione zostaną kolejne ławki.   To jeszcze nie koniec prac. Kolejne zostaną wykonane najprawdopodobniej w przyszłym roku. – Wykonane zostanie połączenie WakeParku z kąpieliskiem. Widać, że ludzie chodzą drogą przy zbiorniku i przydałaby się tam ścieżka. Ponadto w przyszłym roku ma być gotowa dokumentacja związana z budową drogi, która połączy plażę miejską z ul. św. Wojciecha. – komentuje rzecznik prasowy prezydenta Koszalina.   Warto dodać, że administratorem kąpieliska jest Zarząd Obiektów Sportowych. – Koszaliński ZOS odpowiedzialny jest m.in. za sprzątanie plaży, bezpieczeństwo, ratowników, toalety i kosze. – informuje Robert Grabowski. Kąpielisko jest ciekawym miejscem na odpoczynek zarówno dla najmłodszych, którzy mogą bawić się np. na placu zabaw, jak i dla starszych.