W przerwie pomiędzy rundą jesienną i wiosenną drużynę Bałtyku Koszalin opuściło kilku kluczowych zawodników. By utrzymać wysoką pozycję w tabeli, beniaminek III ligi Bałtyckiej musiał szukać wzmocnień, które pozwoliłyby utrzymać wysoką formę całej drużynie do końca sezonu. Działacze Bałtyku Koszalin wypożyczyli na pół roku Mateusza Banego (obrońca) i Michała Kołbę (bramkarz).
Dla Mateusza Banego był to powrót do klubu, w którym się wychował. Bałtyk wypożyczył 22-letniego obrońcę z Miedzi Legnica. Zarówno pierwszoligowa drużyna, jak i sam zawodnik, chcieli tego transferu, ponieważ Bany zamierzał odbudować swoją formę, grając na boiskach III ligi. Wychowanek koszalińskiego zespołu wystąpił w szesnastu meczach i trzykrotnie wpisał się na listę strzelców.
Michał Kołba miał zastąpić w bramce Macieja Dulewicza, który był kontuzjowany. Bałtyk wypożyczył 22-letniego bramkarza z SMS Łódź. Kołba wystąpił w barwach koszalińskiej drużyny w 9 spotkaniach i wpuścił siedem bramek.