Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Wojach wraca do Bytowa

Autor Artur Rutkowski / fot. drutexbytovia.pl 22 Czerwca 2014 godz. 22:10
Występujący w koszalińskiej Gwardii Artur Wojach powraca z półrocznego wypożyczenia do Drutexu-Bytovii Bytów. Były już gwardzista włączony zostanie do kadry Bytovii na najbliższy sezon pierwszej ligi.

Drutex-Bytovia Bytów w sezonie 2013/2014 wywalczyła awans do pierwszej ligi, co jest największym sukcesem w historii tego klubu. Zaledwie osiemnastoletni zawodnik w Koszalinie występował od wiosny 2014. 

 

W Gwardii Koszalin wystąpił w trzynastu meczach w Bałtyckiej Trzeciej Lidze, a także w trzech starciach Pucharu Polski okręg Koszalin, w których zdobył jedną bramkę, w półfinałowym meczu z Drawą Drawsko Pomorskie.

 

Dodajmy, że w drużynie Pawła Janasa występuje były piłkarz Bałtyku Koszalin Maciej Kazimierowicz. 

Następny artykuł

Czytaj też

PP KOZPN: Gwardia w finale!

Artur Rutkowski - 7 Maj 2014 godz. 20:34
W środę 7 maja rozegrano mecze półfinałowe Pucharu Polski KOZPN. W jednej z par grała koszalińska Gwardia z Drawą Drawsko Pomorskie, zaś w drugiej zmierzył się Rasel Dygowo z Kotwicą Kołobrzeg. Oba spotkania nie przyniosły niespodzianek, a także zakończyły się jednakowymi wynikami 2:1 dla Gwardii i Kotwicy. W wielkim finale mamy zatem hit, bo tak należy nazwać Derby Pomorza Środkowego. W Drawsku Pomorskim mecz lepiej rozpoczął się dla gospodarzy, którzy stwarzali większe zagrożenie pod bramką Mateusza Kalkowskiego. Najbliżej strzelenia gola byli w 21 minucie, kiedy Hermanowicz trafił w słupek. Parę minut później Stukonis strzałem głową uderzył minimalnie obok koszalińskiej Gwardii. W kolejnych minutach coraz śmielej zaczęli atakować podopieczni Tadeusza Żakiety, lecz nie mieli dzisiaj szczęścia z trafieniem w bramkę. Pierwszy celny strzał koszalinianie oddali dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, kiedy prawą stroną Artur Wojach przedryblował kilkanaście metrów, po czym wpakował piłkę do siatki. Była to klasyczna bramka do szatni. Do przerwy Gwardia wygrywała 1:0.   Drugie 45 minut rozpoczęła się od nieśmiałych ataków z obu stron, więcej przy piłce była Drawa, lecz nie przynosiło to efektów. W 68 minucie podwyższenie rezultatu po jednym z dośrodkowań w zamieszaniu podbramkowym defensor Drawy niefortunnie interweniując wpakował piłkę do własnej siatki. Nie minęła minuta, a Hermanowicz strzelił kontaktową bramkę. Gospodarze starali się doprowadzić do wyrównania, ale to koszalinianie byli bliscy zdobycia gola, w 72 minucie po jednej z kontr Gwardia atakowała 4 na 2, ale Damian Miętek przegrał pojedynek z bramkarzem Drawy. W doliczonym czasie gry Stukonis mógł się zrehabilitować za trafienie samobójcze, lecz piłka tym razem zatrzymała się na słupku. Mecz zakończył się zwycięstwem Gwardii Koszalin i to ona zagra w finale Pucharu Polski KOZPN.   W drugim meczu 1/2 finału Kotwica Kołobrzeg, również stosunkiem 2:1 w Dygowie pokonała miejscowy Rasel. Wiemy zatem, że w wielkim finale Gwardia zmierzy się z Kotwicą. Lepszego rywala fani piłki nożnej z Pomorza Środkowego wymarzyć sobie nie mogli. Nie dość, że będą to elektryzujące derby, to jeszcze będzie to pojedynek lidera z wiceliderem III ligi. Nie jest jeszcze znana data i miejsce finału.