Piłkarscy kibice od dawna domagali się wprowadzenia technologii do ich ukochanej dyscypliny. Tegoroczny Mundial w Brazylii będzie pierwszą wielką imprezą, na której sędziowie będą wspomagani przez zaawansowane technologie. Goal-line ma rozstrzygać czy piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową.
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej wybrała niemiecką firmę GoalControl – 4D. System wykorzystuje czternaście kamer – po siedem na każdą bramkę. Technologia została przetestowana w lutym 2013 roku podczas meczów na stadionach w Duesseldorfie i Gelsenkirchen. Po przekroczeniu linii bramkowej, sędzia w ciągu sekundy otrzymuje odpowiedni sygnał, który odczytuje na swoim zegarku.
Problemem tego systemu są koszta. Każdy stadion musi wyłożyć aż 200 tysięcy euro za najnowszą technologię. Dodatkowo obsługa kosztuje 3 tysiące euro za każdy mecz. Jednego można być pewnym – na zbliżających się Mistrzostwach będzie znacznie mniej kontrowersji.