Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Pięć medali na Mistrzostwach LZS

Autor Patryk Pietrzala 6 Czerwca 2014 godz. 11:45
Zapaśnicy ZKS Koszalin zaprezentowali świetną formę na Mistrzostwach Polski LZS. Podopieczni trenera Dawida Kreta przywieźli ze sobą pięć medali: cztery złote i jeden srebrny.

Koszalinianie pojechali na Mistrzostwa Polski LZS młodzików i młodziczek w silnym składzie i z nadziejami na medale. Zawody odbyły się w Przysusze. - Można powiedzieć, że wyniki, jakie udało nam się osiągnąć były powyżej naszych oczekiwań. Jestem bardzo zadowolony ze wszystkich, którzy reprezentowali nasz klub. Dodatkowo organizatorzy stworzyli możliwość do zdobycia dwóch medali przez jednego zawodnika, ponieważ można było walczyć w stylu wolnym, jak i klasycznym – skomentował trener ZKS Koszalin, Dawid Kret.

 

Z dobrej strony pokazał się Adam Dębiec, który w większości tegorocznych imprez zajmował piąte pozycje. - Adam trenuje z nami od niespełna dwóch lat, w przyszłości zapewne urośnie i przybierze na wadze. Mój podopieczny startował w kategorii 59 kilogramów, z zapaśnikami starszymi o dwa lata. Adam pojechał na te zawody, by walczyć i uczyć się tego stresu. Wypadł bardzo dobrze, zajmując dwukrotnie piąte miejsce w stylu wolnym i klasycznym – chwalił swojego zawodnika trener Kret.

 

Większe sukcesy odniósł Damian Korbus. Koszalinianin zdobył srebrny medal w stylu wolnym. - Damian

doznał kontuzji w pierwszej walce, dokończył turniej z trzema wybitymi palcami. Byłem skłonny wycofać go z dalszej rywalizacji, jednak Damian pokazał determinację i zdał ten test. Walkę o złoto przegrał ze słabszym przeciwnikiem, z którym później wygrał w stylu klasycznym. Jak się później okazało, Damian zajął w tym stylu pierwsze miejsce. Jestem z niego bardzo zadowolony – mówił trener Kret.

 

Oprócz dwóch chłopców, na Mistrzostwa LZS pojechały trzy dziewczynki. - Pojechaliśmy bardzo silną reprezentacją. Prawdę mówiąc liczyłem na trzy złote medale, bo nasze reprezentantki są w stanie walczyć z powodzeniem na imprezach międzynarodowych. Przyjechaliśmy na zawody, żeby potwierdzić tę tezę. Wszystko potoczyło się po naszej myśli i wszystkie dziewczyny zdobyły złote medale – opowiadał trener Kret.

 

Najmłodsza koszalinianka, Natalia Lewandowska, startowała w kategorii 44 kg. - Natalia rywalizowała z cięższymi zawodniczkami, mimo to spisała się znakomicie i zdobyła złoty medal – powiedział trener ZKS. Oliwia Czajkowska również zmagała się w wyższej kategorii. - Oliwia nie dała żadnych szans swoim rywalkom. Była półtora poziomu wyżej niż przeciwniczki. To świetnie zapowiadająca się zapaśniczka – komplementował swoją podopieczną trener Kret.

 

Angelika Mytkowska, najmłodsza stażem, również przywiozła złoty medal. - Angelika trenuje z nami bardzo krótko, jednak jest niezwykle ambitna i sumienna. Wykonuje wszystko bez narzekań i stąd biorą się jej postępy. Można powiedzieć, że jest już w polskiej czołówce. Koszalinianka wygrała zdecydowanie ze swoimi rywalkami, a na Mistrzostwach Polski jest w stanie osiągnąć spory sukces – stwierdził trener Dawid Kret.

 

- Zdecydowaliśmy się na udział w tej imprezie, ponieważ w jakiś sposób kończy ona sezon startowy dla tej grupy wiekowej. Jak wszyscy wiemy w wakacje będzie nieco mniej okazji do sprawdzenia swoich możliwości na turniejach takiej rangi. Dopiero w drugiej połowie września będziemy mieli napięty terminarz i będziemy uczestniczyć w wielu ciekawych wydarzeniach – zapowiadał trener ZKS Koszalin.