Marcin Gortat to doświadczony zawodnik. W swojej karierze występował nawet w finałach NBA. Wówczas nosił koszulkę Orlando Magic, którzy wówczas ulegli Los Angeles Lakers. Po przenosinach z ciepłej Arizony do stolicy Stanów, cel był jasny – awans do fazy play-off. Wielu ekspertów nie dawało Czarodziejom większych szans. Ci jednak z meczu na mecz grali coraz lepiej, a ich gra mogła się podobać. Duży udział w progresie Wizards miał Marcin Gortat, który niedawno został okrzyknięty nawet najlepszym obrońcą ligi (słowa Paula George'a – red.).
Wizards musieli pokonać Boston Celtics, by zapewnić sobie matematycznie szanse na grę w play-offs. Podopieczni trenera Wittmana pokonali najbardziej utytułowaną drużynę w NBA bez większych problemów (118-92). Najlepszym strzelcem gospodarzy był...Marcin Gortat, który uzbierał 22 punkty i zebrał z tablic osiem piłek.