Mecz rozpoczął się szczęśliwie dla gospodarzy, którzy już w 4 minucie prowadzili 3:1, po bramce Michała Felsztigiera. Niestety w 8 minucie było już 3:5 dla zespołu z Brodnicy. Gwardia jednak nie zamierzała odpuszczać, w 22 minucie do remisu 11:11 doprowadził Bartosz Tołłoczko. W końcówce pierwszej połowy Eltronik zdołał odzyskać prowadzenie, do przerwy było 12:13 dla gości.
Po zmianie stron przebieg gry nie uległ zmianie, w dalszym ciągu oglądaliśmy walkę o każdy centrymetr parkietu. Do 57 minuty Gwardia goniła wynik i wreszcie na trzy minuty przed końcem Piotr Prudzienica wyprowadził gwardzistów na prowadzenie 27:26. Niestety Eltronik walczył do końca i po bramce Kamila Netz'a prowadzili ponownie (27:28).
W ostatnich sekundach arbitrzy podyktowali rzut karny dla Gwardii, którego po końcowej syrenie na bramkę zamienił Piotr Prudzienica i tym samym zapewnił gospodarzom jeden punkt w sobotnim spotkaniu. Z przebiegu całego spotkania wynik remisowy był sprawiedliwy, chociaż szkoda, że nie udało się Gwardii pokonać Eltronika.
Dodajmy, że zespół z Brodnicy w dotychczas rozegranych meczach nie poznał jeszcze smaku porażki. Był to dopiero trzeci stracony punkt przez drużynę prowadzoną przez Jana Orzecha.