To kolejne bardzo ważne zwycięstwo „Czarodziejów”. Walka o fazę play-off nabiera tempa, więc każdy wygrany mecz liczy się podwójnie. Wizards pokonali ekipę z Cleveland, która od Meczu Gwiazd spisuje się bardzo dobrze. Największym smaczkiem pojedynku było starcie Kyrie'go Irvinga i Johna Walla. To przyszłość NBA na pozycji rozgrywających. Górą był playmaker z Waszyngtonu, który zapisał na swoim koncie 21 punktów i 9 asyst. Jego vis a vis zanotował 15 „oczek” i 5 asyst.
Mecz z Cavaliers był kolejnym, trzecim spotkaniem, w którym Marcin Gortat zanotował double-double (podwójna zdobycz zbiórek/punktów/asyst/przechwytów). Polski środkowy zapisał na swoim koncie 13 punktów i 13 zbiórek. Gortat spędził na parkiecie 33 minuty.