Wydawało się, że Agnieszka Radwańska przełamała złą passę. Od kilku lat polska zawodniczka miała problemy z pokonaniem Viktorii Azarenko. W tegorocznym Australian Open, Radwańska prezentowała równą i wysoką formę i po raz pierwszy w swojej karierze awansowała do półfinału turnieju w Melbourne.
W półfinale na Polkę czekała mało znana Słowaczka – Dominika Cibulkova. Najlepsza polska tenisistka mierzyła się z Cibulkovą po raz siódmy. Niestety tym razem, górą była Słowaczka. Radwańska przegrała wyraźnie 1:6, 2:6 (we wcześniejszych starciach krakowianka wygrywała pięciokrotnie).
Cibulkova po raz pierwszy w swojej karierze zagra w finale Wielkiego Szlema. Radwańska skończyła swoją przygodę na kortach w Australii, jednak będzie mogła pocieszyć się sporą premią w wysokości 1,46 mln złotych.