Mecz nie układał się po myśli Akademików aż do ostatniej odsłony meczu, w której podopieczni Gaspera Okorna rozpoczęli pogoń za rywalem. Po trójce Prince’a było już nawet 72:55. Koszalinianie pokazali jednak prawdziwy charakter. Trafiali seryjnie, dzięki czemu na kilka sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry ich strata wynosiła już tylko 1 punkt. Wówczas na 0, 3 sekundy przed końcem meczu po celnym rzucie zza linii 6,75 m. Lace’a Dunna… sędziowie ukarali przewinieniem technicznym ławkę rezerwowych AZS za okazanie nadmiernej radości po decydujących punktach.
Zgorzelczanie doprowadzili do dogrywki, w której wykazali się większym sprytem i doświadczeniem pokonując AZS 102:97. Póki co nie znamy oficjalnego stanowiska klubu w sprawie decyzji sędziowskiej, która skrzywdziła Akademików. Zgodnie z Regulaminem Polskiej Ligi Koszykówki trener lub kapitan zespołu mogli zgłosić oficjalny protest w protokole zawodów tuż po ich zakończeniu.