Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Polki z czwartym miejscem

Autor Patryk Pietrzala / fot. gwizdek24.se.pl 22 Grudnia 2013 godz. 16:19
Po niesamowicie emocjonujących Mistrzostwach Świata, reprezentantki Polki zajęły ostatecznie czwarte miejsce. Podopieczne trenera Rasmussena przegrały z Danią 26:30.

Polki nie zaczęły tego spotkania zbyt dobrze, ich rywalki były znacznie szybsze i skuteczniejsze. Dopiero po dziesięciu minutach biało-czerwone zaczęły grać tak, jak przez większość tych mistrzostw. Duży udział miała w tym nieco gorsza gra duńskich skrzydłowych, które kilkukrotnie nie trafiały z dobrych pozycji.

 

Defensywa Polek nie była tak efektywna, jak chociażby w ćwierćfinale, jednak tego dnia Dunki nie potrafiły wykorzystywać okazji danych przez biało-czerwone. Podopieczne trenera Rasmussena grały za to koncertowo w ofensywie. Ciężko jest wyróżnić jedną zawodniczkę, która dawała się we znaki Dunkom, po prostu Polki grały jako drużyna. Po kolejnej bramce Karoliny Kudłacz, nasze zawodniczki prowadziły nawet pięcioma bramkami (27 minuta).

 

W drugiej połowie, podobnie jak na początku spotkania, Polki zaczęły dosyć niemrawo. Dopiero po kilku minutach podopieczne trenera Rasmussena zaczęły grać po swojemu. Lepszy okres gry biało-czerwonych nie trwał dosyć długo. Dunki cały czas dążyły do doprowadzenia do remisu, a ta sztuka udała im się po 15 minutach.

 

Mimo time-outu wziętego przez trenera Rasmussena, Polki nie poprawiły swojej gry. Dunki szły za ciosem i po dwóch minutach prowadziły już trzema trafieniami. Biało-czerwone były tego dnia trochę wolniejsze. Na dziesięć minut przed końcem spotkania Polki przegrywały dwoma bramkami.

 

Piłkarki ze Skandynawii były dużo skuteczniejsze niż na początku meczu, a ich rywalki nie trafiały w prostych sytuacjach.

 

Dunki są w końcu doświadczonym zespołem, a ich gra przypominała dyspozycję Polek w pierwszej połowie. Mimo to Polki znalazły się w najlepszej czwórce na świecie co jest fenomenalnym osiągnięciem.

 

Czytaj też

Koszalinianki powołane

Artur Rutkowski - 20 Stycznia 2014 godz. 22:58
Wysoka forma szczypiornistek z Koszalina nie uszła uwadze Kimowi Rassmusenowi, który powołał trzy koszalinianki na konsultację szkoleniową reprezentacji Polski. Kadra trenować będzie na początku lutego w Gdańsku. Na treningi z reprezentacją zostały powołane dwie bramkarki ENERGA AZS Koszalin: będącą w bardzo wysokiej formie Izabelę Czarną, doceniona została, również rezerwowa bramkarka akademiczek Justyna Borkowska. Powołanie otrzymała, także obrotowa Sylwia Matuszczyk. Na liście rezerwowej znalazła się jeszcze kapitan koszalińskiej drużyny Sylwia Lisewska.   Kadra piłkarek ręcznych na konsultację w Gdańsku: bramkarki: Weronika Gawlik (MKS Lublin), Małgorzata Gapska (Vistal Gdynia), Monika Maliczkiewicz (MKS Zagłębie Lubin), Izabela Czarna, Justyna Borkowska (obie ENERGA AZS Koszalin); zawodniczki z pola: Marta Gęga, Joanna Drabik, Agnieszka Kocela, Katarzyna Kozimur, Kamila Skrzyniarz (wszystkie MKS Lublin), Katarzyna Janiszewska, Aleksandra Zych (obie Vistal Gdynia), Sylwia Matuszczyk (ENERGA AZS Koszalin), Karolina Semeniuk-Olchawa (MKS Zagłębie Lubin), Katarzyna Cekała, Monika Aleksandrowicz (obie EKS Start Elbląg), Aleksandra Januchta (Korona Handball Kielce-SMS Płock), Aneta Łabuda (MKS Sokół Żary-SMS Płock), Małgorzata Stasiak (SPR Pogoń Szczecin), Joanna Gadzina (MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz), Weronika Kordowiecka (UKS Wilanowia Warszawa), Natalia Krupa (KPR Ruch Chorzów), Karolina Szwed-Orneborg (HC Lipsk, Niemcy).   W grudniu ubiegłego roku polskie szczypiornistki zajęły w mistrzostwach świata w Serbii najwyższe w historii czwarte miejsce.