Goście na początku spotkania byli niezwykle skuteczni z dystansu. Po trójkach Odeda Brandweina, Dragana Labovicia i Seka Henry’ego AZS prowadził 13:6. Szczególnie aktywny w ataku był Brandwein, który tylko w pierwszej kwarcie rzucił 13 punktów. Kotwica była bezradna w ataku, a błędy gospodarzy świetnie wykorzystywali koszalinianie. Po kolejnej akcji Labovicia wygrywali nawet 27:10. W drugiej części spotkania zawodnicy trenera Gaspera Okorna jeszcze bardziej powiększali prowadzenie. Dzięki pięciu punktom z rzędu Darrella Harrisa ich przewaga wynosiła już 27 punktów! W ekipie z Kołobrzegu sytuację starał się zmieniać Jordan Callahan, ale jego 12 punktów w pierwszej połowie nie wystarczało do nawiązania wyrównanej walki z rywalami. Trzecią kwartę zespół trenera Tomasza Mrożka wygrał jednym punktem dzięki trafieniom Jordana Callahana i Jessiego Sappa. Nie zmieniało to jednak zupełnie sytuacji w tym meczu, bo AZS ciągle wysoko prowadził. Ostatnia część spotkania zakończyła się remisem i koszalinianie wygrali ostatecznie 87:66.
Najlepszym zawodnikiem AZS był Oded Brandwein, który zdobył 25 punktów i cztery asysty. 14 punktów i pięć asyst dołożył Sek Henry. Jordan Callahan rzucił dla Kotwicy 20 punktów.