W ostatnich tygodniach Bałtyk grał naprawdę skuteczną piłkę, a co najważniejsze, obrona biało-niebieskich była praktycznie nie do przejścia. Od początku ligi, koszalinianie nie przegrali spotkania, więc dopiero w ósmej kolejce nie zapisali na swoim koncie żadnej zdobyczy punktowej. Ich katem okazała się Arka Gdynia, która cały czas była tuż za plecami Bałtyku.
Od początku spotkania gospodarze starali się zdominować Bałtyk. Ten jednak bronił się bardzo dobrze i dopiero po dwudziestu minutach, gdynianie rozszyfrowali obronę gości. Na efekty ataków Arki trzeba było czekać aż do drugiej połowy. Wówczas jedno z dośrodkowań wykończył Michał Fierka, najskuteczniejszy zawodnik zespołu.
Tym zwycięstwem, piłkarze z Gdyni wyprzedzili Bałtyk i obecnie zajmują drugie miejsce w lidze. Porażka 1:0 zmobilizuje zapewne podopiecznych trenera Lenartowicza i w kolejnym spotkaniu, z Wartą Poznań będzie znaczenie lepiej.