Trudne warunki mistrzyniom Polski postawiły szczypiornistki zespołu, który chce w obecnym sezonie namieszać w czołówce. Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. W efekcie zakończyła się remisem 19:19. Po zmianie stron jeszcze przez kwadrans dzielnie walczyły przyjezdne. Jednak doświadczone lublinianki w ostatnich piętnastu minutach spotkania pokazały, która drużyna jest bardziej skuteczna wygrywając ostatecznie różnicą ośmiu bramek
MKS Lublin - Start Elbląg 40:32 (19:19)
Najwięcej bramek: dla MKS - Alina Wojtas 10, Małgorzata Majerek i Małgorzata Rola po 6, Marta Gęga 5; dla Startu - Joanna Waga 9, Katarzyna Koniuszaniec 7, Monika Aleksandrowicz 5.
Na początku spotkania w Chorzowie zespół z Lubina miał problemy, przegrywając różnicą dwóch bramek. Z każdą upływającą minutą szczypiornistki Zagłębia nabierały rozpędu i już do przerwy prowadziły sześcioma bramkami. W drugiej połowie sprawowały już pełną kontrolę na parkiecie czego wynikiem były dwa punkty, które trafiły do Zagłębia.
KPR Ruch Chorzów - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:29 (11:17)
Najwięcej bramek: dla Ruchu - Marlena Lesik 6, Katarzyna Sadowska 5; dla Zagłębia - Jelena Bader 7, Karolina Semeniuk-Olchawa 6.
Po zwycięstwie nad koszaliniankami, szczypiornistki Olimpii-Beskid podejmowały inną drużynę z zachodniopomorskiego - Pogoń Baltica. Mecz rozpoczęły lepiej przyjezdne, które wypracowały sobie prowadzenie. W kolejnych fragmentach, mecz był wyrównany, ale po przerwie lepiej prezentowały się zawodniczki z Nowego Sącza. Najpierw wypracowały sobie prowadzenie trzema bramkami, a następnie wygrały jedną bramką.
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Pogoń Baltica Szczecin 27:26 (13:12)
Najwięcej bramek: dla Olimpii-Beskidu - Joanna Gadzina 6, Karolina Płachta 5; dla Pogoni - Agata Cebula 11, Małgorzata Stasiak 5.dla Olimpii-Beskidu - Joanna Gadzina 6, Karolina Płachta 5; dla Pogoni - Agata Cebula 11, Małgorzata Stasiak 5.
W Olkuszu grały brązowe medalistki Polski, które z pewnością przed meczem nie spodziewały się, tak trudnego meczu. W pierwszych 30 minutach niespodziewanie lepiej prezentowały się gospodynie, które do szatni schodziły z przewagą jednej bramki. Po zmianie stron tylko przez kwadrans SPR dzielnie bronił wywalczonej przewagi. W końcówce skuteczniejsza gra "Zielonej Dumy Koszalina" doprowadziła FIRMUS AZS Politechnikę do pierwszego zwycięstwa w obecnym sezonie.
SPR Olkusz - Firmus AZS Politechnika Koszalińska 25:30 (13:12)
Najwięcej bramek: dla SPR - Alicja Fierka 5, Anita Sikorska 5, Natalia Wicik 4; dla Firmusa AZS - Monika Odrowska 10, Joanna Załoga 7, Marta Dąbrowska 5.
Ostatni mecz kolejki mógł zakończyć się niespodzianką, ale zabrakło skuteczności ze strony Piotrcovii. Mecz nie obfitował w wiele bramek, a to dzięki znakomitej dyspozycji bramkarek obu zespołów. Lepiej jednak rzucały gdynianki, które do przerwy prowadziły 10:5. Po zmianie stron udało się gospodyniom odrobić parę bramek i do końcowego gwizdka walczyć o każdy punkt. W ostatniej akcji spotkania piłkę miały zawodniczki z Piotrkowa Tryb., zabrakło jednak precyzji w ostatniej akcji. Ostatecznie mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Vistalu.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Vistal Gdynia 17:18 (5:10)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii: Anna Szafnicka 5, Katarzyna Piecaba 3, Agata Wypych 3; dla Vistalu: Karolina Kalska 4, Iwona Niedźwiedź 4, Emilia Galińska 3.