- Podobno z wykształcenia nie jest pan kucharzem, lecz nauczycielem nauczania początkowego. Nie tęskni pan za swoim pierwotnym zawodem?
- Nie, ponieważ to, co robię obecnie, sprawia mi wiele radości i satysfakcji. Gotuję praktycznie do 17. roku życia, mam więc sporo doświadczenia.
- Niektórzy uważają, ze gotowanie to trudna sztuka. Zgadza się pan z tym?
- Gotowanie bywa trudne, jeśli za bardzo je komplikujemy, udziwniamy. Gdy gotujemy w sposób prosty, zwyczajny, wtedy jest to proste i naprawdę przyjemne.
- Jakie są sztandarowe potrawy Andrzeja Polana?
- Często słyszę to pytanie. Zwykle odpowiadam: wszystkie. W mojej restauracji Soul Kitchen serwuję różne dania. Takie, na jakie klienci mają ochotę.
- A co najbardziej lubi pan jadać?
- Bardzo lubię ryby. Weźmy choćby dorsza w sosie śmietanowym z kurkami, albo z chrzanem, którego serwowałam podczas koszalińskiego festiwalu. To naprawdę smaczne i zdrowe jedzenie. Lubię też dobrze przyrządzone mięso z gęsi.
- Jak na szefa kuchni, prezentuje pan bardzo smukłą sylwetkę. Czy prawdziwy kucharz nie powinien wyglądać bardziej okazale, w myśl zasady: dobrze jem sam i tak samo karmię innych?
- W dzisiejszych czasach, gdy normą stała się troska o zdrowie, stereotyp kucharza słusznej postury odchodzi do lamusa. Kucharz, tak jak każdy inny człowiek, musi o siebie dbać, zdrowo się odżywiać. Nadmierna tusza nie jest ani estetyczna, ani - tym bardziej - zdrowa.
- Jakie błędy popełniamy najczęściej w kuchni?
- Generalnie Polacy stosują zbyt mało przypraw. A jeśli już, sięgają po gotowe mieszanki przypraw, które można kupić w sklepach. Tymczasem dla wydobycia prawdziwego smaku potraw najbardziej wskazane jest stosowanie mono- przypraw. W mojej kuchni używam głównie przypraw typowych dla kuchni polskiej.
- Czy zdarzyły się panu kulinarne porażki?
- Owszem tak, i to wcale nierzadko.
- Jaka jest pańska rada na nieudaną potrawę?
- Jedna i podstawowa – nigdy nie przyznawaj się do żadnej ze swoich porażek w kuchni. Powiedz wszystkim, że to właśnie tak miało być.
- Dziękuję za tę radę i za rozmowę. Jak każda pani domu, mam na swoim koncie parę kulinarnych wpadek, Od tej pory przestaję się nimi przejmować.
Rozmawiała Alina Konieczna