Oba wspomniane koszalińskie kluby mają swoje siedziby i rozgrywają mecze w koszalińskiej Hali. – Nie wyobrażam sobie, aby te zespoły po tak wielkim i historycznym sukcesie trenowały gdzie indziej. Wystąpiłem do właścicieli o obniżenie kosztów za wynajem Hali dla naszych klubów, które są jej największym użytkownikiem w roku. Z tego też powodu należą się im jakieś stawki preferencyjne. – informuje Łukasz Bednarek, dyrektor Hali Widowiskowo-Sportowej.
Co mają w tej sprawie do powiedzenia przedstawiciele klubów? – Wystąpiliśmy z wnioskiem o obniżenie kosztów wynajęcia Hali. Jeśli odpowiedz będzie negatywna, to pewnie stanie się tak, że zrezygnujemy z wynajmu. Aktualnie czekamy na odpowiedz właścicieli. – mówi Marcin Kozak, Prezes Zarządu AZS Koszalin S.A. – Nie stać nas na wynajem tego obiektu w okresie przygotowawczym i treningowym, dlatego szukamy tańszego rozwiązania. – komentuje Wojciech Kukliński, Prezes Spółki Piłka Ręczna Koszalin S.A.
O skomentowanie sprawy zwróciliśmy się również do Sekretarza Miasta Koszalina – Tomasza Czuczaka. – Musimy zapewnić równy dostęp wszystkim chętnym podmiotom na ewentualne korzystanie z Hali, a to oznacza, że wszystkie te podmioty korzystają z niej po takiej cenie jaka jest w cenniku. Obniżenie ceny dla jednego podmiotu powoduje, że istnieje konieczność obniżenia ceny dla wszystkich podmiotów. – mówi Sekretarz.
Sytuacja jest obecnie analizowana. – Pismo wpłynęło późnym popołudniem. Oczywiście zajmiemy się tą sprawą i będziemy ją analizować przede wszystkim pod kątem prawnym. Natomiast miasto finansuje oba kluby i w tym finansowaniu są także przeznaczone pieniądze na wynajem Hali, więc tutaj szczerze mówiąc trochę jestem zdziwiony tym pismem ze strony klubów. – dodaje Czuczak.
W sprawie wypowiedział się również Kanclerz Politechniki Koszalińskiej – Artur Wezgraj. – Jestem zdumiony, że dowiaduję się z prasy o tym, że wpłynęło takie pismo i jest taki sposób negocjowania. To stawia kluby w bardzo niedobrej sytuacji negocjacyjnej. Żeby w ogóle o czymkolwiek rozmawiać muszę się spotkać z partnerem jakim jest miasto. Wtedy ustalimy jaka będzie polityka wobec tego zachowania klubów. – informuje Wezgraj.