Bałtyk już w pierwszej połowie prowadził 1:0, po bramce Łukasza Miklasińskiego. Po zmianie stron w 70 minucie na 2:0, po wyrzucie piłki z autu strzałem głową bramkę zdobył doświadczony Marcin Chyła. Koszalinianie, nie zamierzali, na tym poprzestać, a jedno z dośrodkowań wykorzystał Adrian Rząsa ustalając wynik spotkania na 3:0.
Dekoracja i radość Bałtyku:
Warto dodać, że szkoleniowiec Wojciech Polakowski obronił puchar, bowiem w zeszłym roku wywalczył to trofeum trenując kołobrzeską Kotwicę.
Zwycięstwo w pucharze dało Bałtykowi awans do finału Pucharu Polski ZZPN, w którym w dwumeczu zmierzą się z Chemikiem Police, który w meczu o szczeciński puchar rozbił 5:0 Stal Szczecin. O terminach spotkań poinformujemy.