Koszalin, Poland
wydarzenia

To pewne, spalarnia śmieci będzie w Koszalinie

Autor Patrycja Koźlarek, fot. rdn.pl 9 Kwietnia 2013 godz. 17:10
Spalarnia odpadów w Koszalinie budzi wiele emocji wsród mieszkańców. Prezydent potwierdza, że inwestycja powstanie w granicach naszego miasta.

Temat został poruszony kilka lat wstecz. Koszalinianie sprzeciwiali się, aby spalarnia powstała w jednym z wyznaczonych miejsc tj. przy ul. Słowiańskiej lub w strefie ekonomicznej. Ta druga lokalizacja budzi znacznie mniej kontrowersji.  Jak na razie wydano ponad 2 miliony na opracowanie dokumentacji.

 

Cała inwestycja została podzielona na etapy. W pierwszym (do 2015 roku) mają być przygotowane tzw. SPOK-i, czyli stacje przeładunkowe odpadów komunalnych, które będą odbierać śmieci z regionu. Stąd, po przeróbce, będą one trafiać do koszalińskiej spalarni.

 

Początkowo miało być 6 "spoków" w regionie, dziś projekt zakłada 4 miejsca (w Sianowie, Gwiazdowie koło Sławna, Korzyścienku k. Kołobrzegu i Trzesiece k. Szczecinka) jednakże Szczecinek bierze pod uwagę samodzielną inwestycję. Natomiast sama spalarnia ma powstać w kolejnym etapie projektu.

 

Zakład przemysłowy w pierwszym etapie pochłonie ok. 58 mln zł, z tego 30 mln zł to dofinansowanie unijne. Drugi etap to zupełnie inna kwota,  418,08 mln zł w tym planowane dofinansowanie to zaledwie, albo aż 220 mln zł. Skąd miasto pozyska resztę pieniędzy? Jeszcze nie wiadomo, jednakże pewne jest, że spalarnia ma funkcjonować na zasadzie partnerstwa publiczno - prywatnego.

 

Jak poinformował nas Rzecznik Prasowy Prezydenta Koszalina Robert Grabowski miasto zakłada, że spalarnia będzie działać przed 2020 rokiem.

 

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Gdańsk już spala i produkuje energię, a w Koszalinie wciąż bez rozstrzygnięcia. Trzy lata przetargowych turbulencji PGK

eWok, fot. gdańsk.pl - 23 Października 2025 godz. 7:47
Podczas gdy w Gdańsku odpady od kilku miesięcy zamieniają się w energię elektryczną i ciepło dla tysięcy mieszkańców, w Koszalinie wciąż trwa impas. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej (PGK) od trzech lat nie może rozstrzygnąć przetargu na budowę Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych (ITPOK) – inwestycji, która miała uniezależnić miasto od rosnących kosztów składowania i transportu odpadów. Gdańsk – Port Czystej Energii już działa Budowa Portu Czystej Energii w Gdańsku rozpoczęła się w maju 2020 roku, a oficjalne otwarcie nowoczesnej spalarni odpadów nastąpiło 24 marca 2025 roku. Wartość inwestycji przekroczyła 660 mln zł netto, a wykonawcą było konsorcjum firm Astaldi, Termomeccanica Ecologia i Dalkia Wastenergy. Instalacja przerabia 160 tysięcy ton odpadów rocznie pochodzących z ponad 35 pomorskich gmin. Rocznie produkuje około 114 GWh energii elektrycznej i 509 TJ ciepła, które trafia do miejskiej sieci ciepłowniczej. Dzięki temu zimą ogrzewanych jest ok. 19 tysięcy gospodarstw domowych, a latem ciepła woda użytkowa dociera nawet do 70 tysięcy mieszkań w południowej części Gdańska. Port Czystej Energii nie tylko ogranicza ilość odpadów trafiających na składowiska, ale też wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne regionu i wspiera politykę neutralności klimatycznej. To dziś największa inwestycja komunalna w historii Gdańska i jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie zakładów odzysku energii w Europie. – Pozostałości po sortowaniu, które kiedyś trafiały na składowiska, dziś są wykorzystywane jako surowiec energetyczny. Produkujemy z nich energię elektryczną i ciepło w sposób bezpieczny dla środowiska – podkreśla Sławomir Kiszkurno, prezes Portu Czystej Energii. Koszalin – wciąż na etapie planów W Koszalinie pomysł budowy ITPOK pojawił się oficjalnie w 2022 roku. PGK Koszalin wraz z miastem pozyskało wówczas 201 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w tym ponad 72 mln zł dotacji i 129 mln zł pożyczki. Planowana instalacja miałaby przerabiać 30 tysięcy ton odpadów rocznie, produkując ponad 100 tys. GJ ciepła i 18 tys. MWh energii elektrycznej. Ciepło miało trafiać do miejskiej sieci w stabilnych, przewidywalnych cenach. Jednak od tego momentu inwestycja ugrzęzła w procedurach przetargowych. W 2023 roku PGK ogłosiło postępowanie na zaprojektowanie, budowę i uruchomienie instalacji, ale oferty znacznie przekroczyły zakładany budżet. Najtańsza oferta złożona przez AB Industry S.A. opiewała na 277,6 mln zł, czyli o 35 mln zł więcej, niż PGK mogło przeznaczyć. Kolejne propozycje – konsorcjum Budimex i Engitec Technologies (335 mln zł) oraz SBB Energy (387 mln zł) – były jeszcze droższe. Ostatecznie postępowanie unieważniono. Gdańsk: od projektu do działania – w pięć lat Różnica między Gdańskiem a Koszalinem jest dziś uderzająca. Od momentu rozpoczęcia budowy do uruchomienia spalarni minęło w Gdańsku niespełna pięć lat. W tym czasie w Koszalinie wciąż trwa analiza dokumentacji, aktualizacja kosztorysów i poszukiwanie dodatkowych źródeł finansowania. Podczas gdy Port Czystej Energii już dostarcza setki tysięcy GJ ciepła i dziesiątki tysięcy MWh energii elektrycznej, koszaliński projekt nie wyszedł poza etap biurokratycznych uzgodnień. Nowoczesność kontra opóźnienia Port Czystej Energii w Gdańsku to przykład, jak samorząd może zrealizować złożoną inwestycję komunalną w oparciu o środki krajowe i unijne, a przy tym stworzyć projekt realnie wpływający na jakość życia mieszkańców. W Koszalinie – mimo dostępnego finansowania i gotowego programu inwestycyjnego – wciąż nie wiadomo, kiedy ruszy budowa. Tymczasem przepisy środowiskowe i unijne wyznaczają coraz bardziej ambitne cele. Ograniczenie ilości odpadów składowanych, wykorzystanie odpadów nienadających się do recyklingu i produkcja energii z odpadów to już nie przyszłość – to teraźniejszość, którą Gdańsk właśnie realizuje. Kiedy ruszy Koszalin? Jeśli koszalińska inwestycja nie nabierze tempa w najbliższych miesiącach, istnieje ryzyko utraty części środków lub konieczności aktualizacji wniosków o dofinansowanie. PGK zapowiada, że projekt zostanie ponownie ogłoszony, a jego zakres i budżet dostosowany do aktualnych realiów rynkowych. Dziś jednak różnica jest wyraźna: Gdańsk produkuje energię z odpadów. Koszalin wciąż szuka wykonawcy. Artykuł opracowany na podstawie danych PGK Koszalin, NFOŚiGW, Portu Czystej Energii w Gdańsku i serwisu Newseria Biznes (2025).

Budowa spalarni śmieci w Koszalinie – szansa dla miasta, ale z opóźnieniami

Art, fot. archiwum - 20 Września 2025 godz. 14:25
Budowa spalarni odpadów komunalnych przy ul. H. Cegielskiego w Koszalinie to jedna z najważniejszych inwestycji ekologicznych i energetycznych w regionie Pomorza Środkowego. Choć projekt jest wyczekiwany od lat, jego realizacja napotyka na trudności formalne i finansowe. Planowana instalacja termicznego przekształcania odpadów (ITPOK) ma mieć moc około 12 MW i zdolność do przetwarzania nawet 30 tys. ton odpadów rocznie. Będą to głównie śmieci z Koszalina, ale także z ościennych gmin – m.in. Kołobrzegu i Sławna. Zakład ma wytwarzać ponad 100 tys. GJ energii cieplnej rocznie oraz około 18 tys. MWh energii elektrycznej, co wystarczy do zasilenia blisko 9 tysięcy gospodarstw domowych. Inwestycja jest projektowana zgodnie z rygorystycznymi normami unijnymi i ma stosować najlepsze dostępne technologie (BAT), dzięki czemu wpisuje się w strategię gospodarki o obiegu zamkniętym i zrównoważonego zarządzania odpadami. Finansowanie inwestycji Koszt budowy spalarni szacowany jest na 201 mln zł netto. Projekt jest finansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w tym: ok. 72,5 mln zł w formie bezzwrotnej dotacji, ponad 129 mln zł w formie pożyczki preferencyjnej. Miasto Koszalin i Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wspólnie realizują przedsięwzięcie, które ma kluczowe znaczenie dla lokalnej gospodarki odpadami. Inwestycja od kilku lat zmaga się z problemami przetargowymi. Kolejne postępowania były unieważniane, ponieważ oferty składane przez wykonawców znacznie przewyższały zakładany budżet. W ostatnim przetargu najniższa oferta była wyższa o 35 mln zł niż planowano. Jak poinformowała rzeczniczka prezydenta Koszalina Anna Makarewicz, pierwotnie zakład miał być gotowy pod koniec 2026 roku, jednak obecnie planowany termin przesunięto na koniec 2027 roku. Głos ekspertów i doświadczenia innych miast Nowoczesne spalarnie odpadów w Polsce i Europie pokazują, że tego typu inwestycje nie są zagrożeniem, lecz szansą na rozwój i czystsze środowisko. Jak podkreślił Kamil Majerczak, prezes PreZero Polska, na Zachodzie spalarnie są elementem codziennego życia i nie budzą kontrowersji. Dzięki nowoczesnym filtrom spalarnie nie emitują dymu, a często wręcz poprawiają jakość powietrza w okolicy. Przykładem może być Inowrocław, gdzie powstaje największa w Polsce spalarnia o wartości 1,5 mld zł, zdolna przetwarzać 310 tys. ton odpadów rocznie. Inwestycja, realizowana przy dużej otwartości władz samorządowych i konsultacjach społecznych, ma przynieść lokalnej społeczności zarówno czyste ciepło, jak i nowe miejsca pracy. Zdaniem prof. Grzegorza Wielgosińskiego z Politechniki Łódzkiej, spalarnie odpadów to nie tylko sposób na utylizację śmieci, ale także źródło zielonej energii. Wskaźnik emisji CO₂ przy spalaniu odpadów jest niższy niż w przypadku węgla, a z procesów odzysku można dodatkowo pozyskać metale i kruszywa budowlane. Dlaczego Koszalin potrzebuje spalarni? Obecnie znaczna część odpadów wciąż trafia na składowiska, co jest sprzeczne z kierunkiem polityki Unii Europejskiej. Co najmniej 30–40% odpadów komunalnych nie nadaje się do recyklingu – i właśnie one mogą być w bezpieczny sposób spalane z odzyskiem energii. Spalarnia w Koszalinie ma rozwiązać problem rosnącej ilości śmieci, zmniejszyć koszty gospodarki odpadami, a jednocześnie wzmocnić lokalny system energetyczny. Choć budowa spalarni w Koszalinie opóźnia się, inwestycja pozostaje priorytetowa dla miasta i regionu. Jej ukończenie, planowane na koniec 2027 roku, oznacza nową jakość w gospodarce odpadami, czystszą energię i realne korzyści dla mieszkańców. To projekt, który – mimo trudności – może stać się jednym z filarów lokalnej transformacji ekologiczno-energetycznej.

Energia z kosza – ambitna inwestycja w centrum Pomorza

eWok, - 16 Maj 2025 godz. 9:16
Koszalin szykuje się do jednej z największych inwestycji infrastrukturalnych ostatnich lat. Chodzi o budowę Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych (ITPOK), czyli spalarni śmieci przy ul. H. Cegielskiego. Inwestycja ma pochłonąć znacznie ponad 200 milionów złotych i będzie finansowana z ogromnym wsparciem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wczoraj zakończył się już drugi przetarg na składanie ofert na jej budowę. Tym razem zgłosiło się trzech wykonawców. W pierwszym postępowaniu przetargowym, termin składania ofert był zmieniany aż pięciokrotnie. Ostatecznie w październiku ubr. wpłynęły tylko dwie oferty, z których każda znacząco przewyższała budżet przewidziany na inwestycję. W związku z tym, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej (PGK) w Koszalinie unieważniło przetarg.   Nowe postępowanie zostało ogłoszone w grudniu 2024 roku. Tym razem zainteresowanie było większe – do przetargu stanęły trzy podmioty: Do przetargu na zaprojektowanie i budowę instalacji przystąpiły trzy podmioty:  SBB ENERGY S.A. z Opola – złożyła ofertę o wartości 387 450 000,00 zł AB Industry S.A. z Ożarowa Mazowieckiego – zaproponowała 277 673 730,00 zł (najniższa oferta) Konsorcjum firm: BUDIMEX S.A. (Warszawa) – lider i ENGITEC TECHNOLOGIES SPA (Włochy) – złożyło ofertę na kwotę 335 129 490,00 zł Obecnie rozpoczęła się analiza złożonych dokumentów. Decyzja o wyborze najkorzystniejszej oferty ma zapaść w najbliższych tygodniach.   Co powstanie przy ul. Cegielskiego? Spalarnia śmieci w Koszalinie ma powstać do grudnia 2027 roku. W ramach inwestycji przewidziano m.in.:  - instalację zdolną do przetwarzania do 30 000 ton odpadów rocznie, - produkcję ciepła i energii elektrycznej w kogeneracji – łącznie ponad 100 000 GJ ciepła i 18 000 MWh energii elektrycznej rocznie, - zasilenie w ciepło około 9 tysięcy gospodarstw domowych, - lokalizację w ramach Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, - spełnienie rygorystycznych norm środowiskowych zgodnych z dyrektywami UE i tzw. BAT (najlepsze dostępne technologie).   Finansowanie z rekordowym wsparciem NFOŚiGW Projekt prowadzony jest przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. w Koszalinie we współpracy z miastem. Całość jest wsparta przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu „Racjonalna gospodarka odpadami”. Łączny budżet inwestycji to ponad 201 milionów zł netto, z czego: - 72 220 500 zł to bezzwrotna dotacja z NFOŚiGW, - 128 999 970 zł to preferencyjna pożyczka, - 10 000 zł to wkład własny PGK.    Kiedy ruszy budowa? Na razie nie wiadomo. Choć złożono trzy oferty i zakończono formalny etap przetargu, brak rozstrzygnięcia oznacza, że nie może rozpocząć się nawet etap projektowy. Jeśli procedury potrwają jeszcze kilka miesięcy, realny termin rozpoczęcia prac budowlanych to najwcześniej koniec 2025 roku.  Koszalin, jako miasto średniej wielkości, staje się ważnym punktem na mapie inwestycji ekologiczno-komunalnych w Polsce. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to do końca 2027 roku mieszkańcy zyskają nowoczesną instalację i nowe źródło ciepła. A Polska – kolejną cegiełkę w budowie gospodarki cyrkularnej.  

Dzień bez śmiecenia

Paweł Kaczor / info. Radio Koszalin / grafika: zielonalekcja.pl - 11 Maj 2013 godz. 18:59
Każdego roku 11 maja obchodzimy Dzień bez śmiecenia. Oczywiste jest, że całkowite wyeliminowanie śmiecenia nie jest możliwe, jednak można ograniczyć te działania. W Województwie Zachodniopomorskim każdy mieszkaniec „produkuję” średnio ok. 300 kg odpadów rocznie. Najwięcej problemów sprawiają osoby, które wywożą śmieci do lasu. Przez takie działania Miasto traci pieniądze. A przecież można by wydać je na inne cele, np. upiększenie parku, wybudowanie uliczki osiedlowej czy lepsze wyposażenie placów zabaw.   Tego dnia szczególną uwagę na problem śmiecenia zwracają firmy, które zajmują się utrzymywaniem porządku, a także przedstawiciele organizacji ekologicznych. Miejmy nadzieję, że wejście w życie tzw. ustawy śmieciowej doprowadzi do automatycznej likwidacji dzikich wysypisk śmieci.