Ten warszawski artysta swoje prace w Koszalinie wystawia już drugi raz. 22 lata temu, w dawnym BWA odbył się jego pierwszy wernisaż. Twórca podczas "słowa wstępnego" wyraził swoje zdanie odnośnie współczesnego malarstwa, a także podkreślił , że artystka musi posiadać warsztat oparty na tradycjach. Swoje prace opisał krótkim zdaniem – „no przecież widać... i nie powinienem nic dopowiadać, albo to się będzie podobać albo nie, jest jakiś element, który akceptujemy lub nie. Finalny produkt dostrzegamy i nikogo nie przekonam do innej relacji niż ona de facto jest”.
Obrazy doskonal oddawały idee przypisanych im tytułów np. „Nie odchodź” lub „Ufność”. Sposób wykonania, barwa i sens prac wzbudził zachwyt u niejednego gościa Galerii Antresola. Swoim śpiewem "namacalne" spotkanie z malarzem uprzyjemniał Piotr Zemła.
Wystawę prac Jacka Maślankiewiczna można oglądać w Galerii Antresola do 20 kwietnia w godzinach otwarcia muzeum.