Pamięć, troska i szacunek
Mimo chłodu i jesiennego deszczu młodzi harcerze z zapałem porządkowali zapomniane mogiły, grabili liście, oczyszczali pomniki, zapalali znicze i stawiali kwiaty.

Ich działania były wyrazem szacunku wobec tych, o których nikt już nie pamięta, oraz świadectwem, że pamięć o zmarłych nie powinna nigdy gasnąć.
– To piękna lekcja wrażliwości i empatii. Takich wartości nie da się nauczyć z podręcznika – trzeba je przeżyć i poczuć – podkreślają organizatorzy akcji.

Wspólna inicjatywa i międzypokoleniowe wartości
Przedsięwzięcie zostało zorganizowane w ramach współpracy między Centrum Usług Społecznych w Koszalinie a lokalnym środowiskiem harcerskim.

Wspólne działania miały na celu nie tylko uporządkowanie zapomnianych grobów, ale także kształtowanie w młodych ludziach postawy odpowiedzialności, empatii i szacunku dla historii.
– Dzięki takim inicjatywom uczymy młodzież, że każdy człowiek zasługuje na pamięć – bez względu na to, jaką miał przeszłość i kogo po sobie zostawił – mówi przedstawicielka CUS w Koszalinie.

Lekcja dobra, której nie da się przeprowadzić w klasie
Akcja na koszalińskim cmentarzu była symboliczną lekcją wychowania przez działanie, jaką od lat praktykuje harcerstwo.
Wspólne sprzątanie grobów osób zapomnianych to nie tylko porządkowanie przestrzeni, ale też gest solidarności i humanizmu, który przypomina, że pamięć o drugim człowieku jest jednym z filarów wspólnoty.

– Czuwaj! To słowo nabiera szczególnego znaczenia, gdy młodzi ludzie pochylają się nad grobami tych, o których świat już zapomniał – dodają instruktorzy harcerscy.