Były piłkarz Bałtyku Koszalin, a obecnie włoskiego Udinese Calcio Wojciech Pawłowski, w ubiegłym roku wysłał do PZPN pismo, w którym oficjalnie zrezygnował z występów kadrze Polski U-21. Obecnie sytuacja zmieniła się diametralnie, a sam zainteresowany chciałby wrócić do reprezentacyjnej bramki.
Rezygnację z kadry Pawłowski argumentował, chęcią zbudowania mocniejszej pozycji w klubie Serie A.
Po kilku miesiącach golkiper, najwidoczniej zrozumiał swój błąd, bowiem w klubie w dalszym ciągu jest zaledwie trzecim bramkarzem w hierarchii i nic nie zanosi się, aby miało się to zmienić wyższe notowania u szkoleniowca Francesco Guidolina mają Żeljko Brkić (1 bramkarz) oraz Daniele Padeli. Młody zawodnik postanowił zatem wycofać wcześniejszą prośbę o pomijaniu go przy wysyłaniu powołań na mecze młodzieżówki.
"Bramkarz Udinese w liście do PZPN przeprasza za rezygnację z gry w kadrze U-21 i prosi o drugą szansę" - poinformował na Twitterze rzecznik prasowy związku, Jakub Kwiatkowski.
Na razie nie wiadomo, jak sprawę potraktuje nowy selekcjoner kadru U-21, Marcin Dorna.