Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Jakub Kowalik: Koszalin rozwija się dzięki współpracy, nie konfliktom

Autor Art, fot. FB/Jakub Kowalik 25 Sierpnia 2025 godz. 10:20
Wicemarszałek Województwa Zachodniopomorskiego, Jakub Kowalik, zabrał głos w sprawie coraz częściej pojawiających się w sieci ataków pod adresem prezydenta Koszalina, Tomasza Sobieraja. Jak podkreśla, krytyka jest potrzebna, ale powinna być konstruktywna – nie prowadzić do podziałów i agresji, które osłabiają miasto zamiast je wzmacniać. – Koszalin rozwija się, gdy łączymy siły. Współpraca, a nie konflikty, są fundamentem rozwoju miasta i regionu – zaznacza Kowalik.

Efekty współpracy miasta i województwa

Wicemarszałek wskazuje, że dowodów na pozytywne efekty kooperacji między władzami Koszalina a samorządem województwa jest wiele.

Bałtycki Teatr Dramatyczny – dzięki inicjatywie prezydenta Koszalina i pozytywnej opinii Sejmiku Województwa teatr jest współprowadzony przez oba samorządy. To zapewniło mu stabilność finansową i umożliwiło mieszkańcom regionu korzystanie z jeszcze bogatszej oferty kulturalnej.

Filharmonia Koszalińska – w bieżącym roku ponownie została wsparta przez miasto i województwo. Dzięki tej współpracy odbył się m.in. wyjątkowy koncert na Moście Europejskim w Siekierkach, który odbił się szerokim echem w całym regionie.

Koszalińska Kolej Wąskotorowa – wspólne działania samorządów sprawiają, że historyczna atrakcja staje się coraz ważniejszym elementem turystycznej oferty Pomorza Zachodniego i symbolem lokalnego dziedzictwa.

Inwestycje przyszłościowe

Na horyzoncie pojawiają się także projekty, które mają znaczenie strategiczne dla rozwoju Koszalina i regionu:

budowa Centrum Zrównoważonego Rozwoju „Ekofuturium”, które będzie miejscem edukacji i promocji ekologii oraz idei zrównoważonego rozwoju,

powstanie nowej stacji Pogotowia Ratunkowego, zwiększającej bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców Koszalina i całego regionu.

Wspólny cel – rozwój miasta

– To właśnie takie działania pokazują, że kiedy współpracujemy, wszyscy na tym zyskujemy. Koszalin potrzebuje jedności i wspólnego działania, a nie niechęci i podziałów. Wybierzmy budowanie i współpracę, bo to nasza wspólna droga do dynamicznego rozwoju miasta – podsumował wicemarszałek Jakub Kowalik.

Czytaj też

Koniec wakacji, koniec spokoju – czas na koszalińską wersję politycznego „Tańca z Gwiazdami”

eWok - 18 Sierpnia 2025 godz. 22:59
Ledwo mieszkańcy zdążyli ochłonąć po kilku dość upalnych dniach, a już w mieście zamiast bryzy znad Bałtyku mamy pogodę na miarę katastrofy klimatycznej. Nie deszcz, nie szkwał, nie burza – to polityczny orkan, a może nawet i cyklon. Najpierw prezydent Tomasz Sobieraj, który w specjalnym oświadczeniu przypomina, że ataki na jego osobę i samorząd to czysta polityczna insynuacja, oparta na pomówieniach i emocjonalnych zarzutach, pozbawionych cienia faktów. W jego słowach pobrzmiewa jednak sporo determinacji: "zamiast merytorycznej rozmowy dostajemy pokaz personalnych ataków".   Link do oświadczenia  TU. Potem przewodniczący rady Artur Wezgraj – zmuszony do tłumaczenia się z oskarżeń Andrzeja Jakubowskiego z PiS, który z uporem meteorologa wypatruje nowych frontów aferowych. Tyle że zamiast barometru używa karteczki z nazwiskami i rodzinnymi powiązaniami. Dowodów? Zero. Sugestii? Cała masa. Jakubowski wie, że w polityce wystarczy rzucić cień podejrzenia, a echo i tak poniesie się szeroko    Klub radnych Koalicji Obywatelskiej nie owija w bawełnę – nazywa wypowiedzi radnego skandalicznymi i haniebnymi. Sam Wezgraj dodaje: „To fałszerstwo”. Przypomina, że jego rodzina prowadzi działalność w gastronomii i turystyce, mocno poturbowaną przez pandemię. Łodzie, które dla efektu nazwano „jachtami”, kupiono za kredyty, nie dzięki politycznym koneksjom. Ironicznie – to właśnie rząd PiS, reprezentowany przez Jakubowskiego, zablokował środki z KPO, przez co przedsiębiorcy zostali z długami zamiast wsparcia... Efekt? Mieszkańcy, choć mimowolnie wciągani w tę burzę, pytają o sprawy bardziej przyziemne: dworzec, park, szpital, śmietniki, bezpieczeństwo. Jedni apelują o mniej jadu i więcej współpracy, inni chcą prostych odpowiedzi na proste pytania. Bo ile razy można słuchać o „układach”, skoro w parku rozkładają się ławki, a dworzec cały czas straszy? Polityczny marketing opozycji zagłusza dyskusję o realnych problemach miasta. Łatka „afery” naklejana jest lekko, bez dowodów, ale z dużym ładunkiem emocji – a te, jak wiadomo, w polityce ważą więcej niż fakty. Mam nieodparte wrażenie, że w Koszalinie najcięższe działa wytaczane są nie po to, by rozwiązać problemy mieszkańców, ale by zdobyć tytuł „mistrza insynuacji”. Wrzesień zapowiada się zatem gorący – nie przez pogodę, lecz przez polityczne igrzyska. A mieszkańcom pozostaje jedno: zapiąć pasy, otworzyć popcorn i czekać na kolejny odcinek tego koszalińskiego serialu "Tańca z Gwiazdami".