Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Sensacyjne odkrycie: w Komorowie odnaleziono najstarszą mumię w Polsce

Autor Ala, fot. sandomierz.ppl 12 Sierpnia 2025 godz. 6:43
Komorowo to niewielka wieś w gminie Polanów w powiecie koszalińskim. Tutejszy kościół pod wezwaniem Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny jest jedną z najstarszych świątyń Pomorza Zachodniego – najstarsze fragmenty datowane są na XV wiek, a późniejsi właściciele, ród von Podewils, przebudowali obiekt w stylu gotycko‑barokowym. Podczas prac remontowych i archeologicznych w połowie 2025 r. robotnicy weszli do dawno nieodwiedzanej krypty. Tam natknęli się na zamurowane pomieszczenie z drewnianymi trumnami. W jednej z nich leżało zmumifikowane ciało. Wstępna analiza szczątków sugeruje, że spoczywa tam dorosła osoba, być może kobieta. Zachowały się resztki odzieży i elementy trumny, a ciało jest pokryte dobrze zachowaną skórą i włosami. Proboszcz parafii w rozmowie z lokalnymi mediami podkreślił, że „ta mumia to niezwykłe odkrycie” i że spodziewano się natrafić jedynie na kości. Według pierwszych hipotez zwłoki mogą pochodzić nawet z końca XVI wieku. Jeśli datowanie zostanie potwierdzone, będzie to najstarsza znana naturalnie zmumifikowana osoba w Polsce – wcześniejsze takie znaleziska pochodzą z XVII i XVIII stulecia.

Skąd w Polsce biorą się mumie?

Badacze przypuszczają, że ciało z Komorowa uległo mumifikacji w sposób naturalny. W wielu polskich kościołach funkcjonowały krypty wentylowane od drewnianych stropów i posadzek. Zimą panował w nich chłód, latem suchość, dzięki czemu zwłoki nie gniły, lecz wysychały. Takie mikroklimaty zachowały się m.in. w Krakowie oraz pod Częstochową.

Kraków – w podziemiach krakowskiego klasztoru franciszkanów reformatów spoczywa ok. 70 ciał zakonników, szlachty i mieszczan. Dzięki specyficznemu mikroklimatowi zwłoki zachowały się w niemal niezmienionym stanie – są jedynym tak dużym zbiorem naturalnych mumii w Polsce. Zakon od lat podejmuje działania ratunkowe, ponieważ największym zagrożeniem dla mumii jest wilgoć – w kryptach zainstalowano specjalne urządzenia do osuszania powietrza.

 

Olsztyn k. Częstochowy – w kościele św. Jana Chrzciciela znajduje się mumia żołnierza konfederacji barskiej pochowana w 1769 r. Trzechsetletni wojak spoczywa w krypcie, gdzie suchy piwniczny mikroklimat zachował mundur, guziki, buty oraz część twarzy i rąk. Proboszcz apeluje o środki na jej konserwację, gdyż z powodu dopływu powietrza głowa zaczyna się kruszyć.

Sandomierz – w kościele św. Józefa można obejrzeć zmumifikowane ciało Teresy Izabeli Morsztynówny. Arystokratka zmarła w 1698 r., a jej ciało zostało odkryte po latach w nienaruszonym stanie; lokalna tradycja łączy to z pobożnym życiem, ale historycy wskazują na unikalny mikroklimat krypty.

 

Do tej listy dołączyła teraz Komorowo. Trwające prace archeologiczne mają ustalić, czy w krypcie są kolejne ciała, oraz zbadać, jakie warunki spowodowały naturalną mumifikację. Specjaliści podejrzewają, że znaczenie miało połączenie kamiennych murów z drewnianymi elementami, które pochłaniały wilgoć, oraz stały dopływ powietrza przez wentylowane otwory.

Kim jest „komorowska mumia”?

Naukowcy jeszcze nie znają tożsamości zmarłej osoby. Kościół w Komorowie był niegdyś mauzoleum rodu von Podewils – możliwe więc, że ciało należy do którejś z bogatych Pomorzanek. Zwłoki ułożono w bogatej trumnie, co wskazuje na wysoką pozycję społeczną. Wprawdzie konserwatorzy zabytków nie wydobyli jeszcze trumny z krypty, ale już zapowiadają ostrożny transport i badania antropologiczne. Planowana jest analiza węglowa, która pozwoli oszacować dokładny wiek szczątków, oraz badania DNA, by spróbować ustalić pokrewieństwo z dawnymi mieszkańcami regionu.

Znaczenie odkrycia

Odnalezienie tak starej naturalnej mumii ma ogromne znaczenie naukowe. Do tej pory najstarsze zachowane polskie mumie pochodziły z końca XVII i XVIII wieku; jeśli datacja z Komorowa potwierdzi XVI stulecie, znalezisko przesunie granice wiedzy o funeralnych zwyczajach polskiej szlachty. Mumia może także przynieść odpowiedzi na pytania o dietę, choroby i styl życia ludzi z epoki renesansu na Pomorzu.

Warto jednak pamiętać, że takie znaleziska są szczególnie wrażliwe na warunki zewnętrzne. Przykład olsztyńskiej mumii konfederaty barskiego pokazuje, że dopływ świeżego powietrza i brak odpowiedniej opieki mogą prowadzić do jej degradacji. Dlatego konserwatorzy apelują o szybkie zabezpieczenie krypty i profesjonalną konserwację. Planuje się, że po badaniach mumia zostanie umieszczona w klimatyzowanej gablocie i udostępniona zwiedzającym podczas corocznych wydarzeń historycznych w Komorowie, takich jak Biesiada Historyczna.