Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Ponad 5900 pacjentów w lipcu. Tak wyglądał wakacyjny miesiąc w koszalińskim Szpitalu

Autor Ala za Rzecznik Prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie 1 Sierpnia 2025 godz. 15:02
Wakacje w Koszalinie wcale nie oznaczają odpoczynku dla personelu medycznego. Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w lipcu przyjął ponad 5900 pacjentów wymagających pilnej pomocy – mimo że turystów w regionie miało być mniej niż w latach ubiegłych. Widać to wyraźnie w statystykach Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR – dla dorosłych i dzieci) oraz Pomocy Doraźnej.

Bez większych zmian w liczbach

Średnio ponad 200 osób dziennie zgłaszało się w lipcu po pomoc medyczną. To tylko nieznaczny spadek w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy w tym samym okresie było ponad 6300 interwencji.

W lipcu 2025 roku:

  • SOR – ponad 3900 pacjentów (w tym ok. 1300 dzieci i młodzieży)

  • Pomoc Doraźna – ponad 2000 pacjentów (ok. 700 dzieci i młodzieży)

W lipcu 2024 roku:

  • SOR – ponad 4030 pacjentów (ok. 1200 dzieci i młodzieży)

  • Pomoc Doraźna – blisko 2300 pacjentów (ok. 900 dzieci i młodzieży)

Pogoda sprzyja... urazom

Choć aura w lipcu była kapryśna, to właśnie deszczowe i chłodniejsze dni oznaczały większą liczbę urazów. Jak zauważają pracownicy koszalińskiego SOR-u, gdy nie ma pogody na plażowanie, turyści szukają alternatywnych form aktywności: rowerów, hulajnóg, gokartów. Efekt? Wzrost liczby stłuczeń, złamań, ran i urazów głowy.

Najczęstsze powody zgłoszeń

Wśród najczęstszych przypadków, które wymagały interwencji, znalazły się m.in.:

  • urazy kończyn i głowy po upadkach z rowerów, hulajnóg i skuterów

  • zatrucia pokarmowe – głównie po spożyciu nieumytych owoców sezonowych (brzoskwinie, borówki)

  • alergie pokarmowe i po użądleniach (osy, pszczoły, szerszenie)

  • problemy z nadciśnieniem i osłabienie organizmu związane ze zmienną pogodą

  • zawały, udary, niedokrwistość, urazy oczu

Dzieci i młodzież – urazy i poważne sytuacje

W grupie najmłodszych pacjentów powtarzały się urazy związane z brakiem kasków podczas jazdy na rowerze i hulajnogach. Niepokojące są również przypadki, w których personel dziecięcego SOR-u musiał interweniować z powodu prób samobójczych.

Poważne przypadki i dramatyczne interwencje

Lipiec przyniósł też szereg poważnych i często dramatycznych sytuacji:

  • kilkoro pacjentów trafiło do szpitala po podtopieniach w morzu – zarówno dzieci, jak i dorośli

  • co najmniej 10 przypadków pogryzień przez psy – głównie podczas spacerów i jazdy rowerem

  • interwencje po upadkach z konia, skokach na bungee, skokach do wody

  • rana kłuta klatki piersiowej, urazy od pili łańcuchowejśmigła drona

  • osoby potrącone przez samochód, poszkodowani w wypadkach drogowych

  • pacjenci po upadku z motocykla crossowego i po skokach z 3. piętra

  • przypadki po spożyciu rozpuszczalnika – podejrzenia prób samobójczych

Jednym z najbardziej dramatycznych momentów była interwencja na SOR dla dorosłych u pacjenta z ostrym krwawieniem i wstrząsem hipowolemicznym. Tylko błyskawiczne działanie i skuteczność personelu pozwoliły uratować życie chorego.

Wnioski po lipcu

Mimo że wakacyjna atmosfera kojarzy się z wypoczynkiem, dla służb medycznych to czas wzmożonej pracy i ciągłej gotowości. Wiele przypadków można by było uniknąć – nosząc kask, dbając o higienę, ograniczając alkohol, nadzorując dzieci, zachowując ostrożność.

Koszaliński Szpital Wojewódzki, jak co roku, stanął na wysokości zadania, zapewniając opiekę tysiącom potrzebujących – zarówno mieszkańcom, jak i turystom.