– Wczoraj usłyszałem bardzo krzywdzący wyrok. Oparty na pomówieniach ludzi, którzy sami przyznali się do wręczania i przyjmowania sobie nawzajem korzyści – poinformował w oświadczeniu. Podkreślił przy tym, że nie zgadza się z decyzją sądu i będzie dochodził swoich praw w dalszym postępowaniu sądowym: – Składam apelację - poinformował w social mediach.
Polityk odniósł się również do możliwych skutków medialnych i politycznych tej sprawy, zaznaczając, że może ona zostać wykorzystana jako narzędzie do prowadzenia „brudnej walki politycznej”. W związku z tym zdecydował się na zawieszenie swojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej.
– Wiedząc o tym, że moja sprawa zostanie wykorzystana do brudnej walki politycznej, zawieszam członkostwo w Platformie Obywatelskiej – napisał.
Zgodnie z zapowiedzią, apelacja ma zostać złożona w najbliższych dniach. Do czasu jej rozpatrzenia wyrok nie jest prawomocny.