Śledztwo w sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Koszalinie. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring, przesłuchali świadków, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli ślady biologiczne i uszkodzone elementy wyposażenia gabinetu. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na postawienie podejrzanemu poważnych zarzutów.
Mężczyzna usłyszał zarzuty:
- naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego (art. 222 §1 k.k.),
- kierowania gróźb karalnych (art. 190 §1 k.k.),
- uszkodzenia ciała (art. 157 §1 k.k.),
- zniszczenia mienia (art. 288 §1 k.k.).
Wszystkie zarzuty zostały zakwalifikowane jako czyny o charakterze chuligańskim (art. 57a §1 k.k.), co może skutkować surowszym wymiarem kary. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Ze względu na wagę przestępstw oraz ryzyko utrudniania dalszego postępowania, prokuratura złożyła wniosek do Sądu Rejonowego w Koszalinie o zastosowanie wobec 45-latka tymczasowego aresztu. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze dziś.