Po sobotnim (09-02) zwycięstwie, Gwardia wygrywa ponownie w niedzielę (10-02), tym razem ofiarą gwardzistów stał się MKS Brodnica. Przez większość spotkania inicjatywę posiadali gospodarze. Ostatecznie Gwardia wygrała 29:19.
Początek spotkania był lepszy dla drużyny gości, która po 7 minutach prowadziła 2:4. W kolejnych minutach inicjatywę przejmowali gospodarze, którzy już 10 minucie doprowadzili do wyrównania.
Wynik wokół remisu "kręcił się" do 20 min, wtedy rzut karny przy stanie 7-6, obronił Gryzio, po czym przewagę osiągnęli podopieczni Mariusza Wnuka. Już na 6 minut przed końcem pierwszej połowy gwardziści prowadzili 10:7, po bramce Łukasza Czerwińskiego z rzutu karnego.
Rozpędzona Gwardia rzuciła sześć bramek z rzędu. Pod koniec pierwszej połowy goście zdołali zdobyć bramkę, ale ostatnie słowo przed zmianą stron należało do koszalinian, a dokładniej do Kamińskiego, który trafił na 14:8.
Po zmianie stron gospodarze zdołali jeszcze podwyższyć rezultat i ostatecznie wygrali 29:19.
Dzięki zwycięstwu podopieczni Mariusza Wnuka w tabeli drugiej ligi awansowali na szóstą pozycję.
Gwardia Koszalin - MKS Brodnica 29:19 (14:8)