Informacja dotycząca polityki plików cookies:
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Pierwszy półfinałowy pojedynek Intermarche Basket Cup pomiędzy Treflem Sopot, a Turowem Zgorzelec zakończyło się zwycięstwem drużyny z Sopota, która wygrała 90:76.
Zdjęcia, jeszcze dzisiaj na naszym portalu. Zapraszamy
Mecz rozpoczął się od punktów Dylewicza, następnie Žigeranović odpowiedział. Następnie przewagę osięgnęła drużyna Turowa, która w 3 minucie prowadziła 9:4.
W kolejnych minutach Trefl odrobił stratę, po czym w 5 minucie odzyskali prowadzenie, którego już nie stracili do końca pierwszej kwarty, po której prowadzili 28:21.
Druga kwarta rozpoczęła się od punktów dla Turowa, po rzucie Kuliga. Odpowiedź Trefla była natychmiastowa Waszyński, trafił za 3, po asyście Michalaka.
Kolejne minuty były lepsze dla Turowa, którzy w 14 minucie doprowadzili do stanu 31:33. Trefl jednak nie pozwolił na doprowadzenie do remisu i w zaledwie dwie minuty odskoczył ponownie na 6 punktów, po celnym rzucie Špralja za dwa punkty 31:37. W końcówce drugiej kwarty zespół z Sopotu powiększył jeszcze przewagę do dziesięciu punktów, prowadząc przed długą przerwą 39:48.
W trzeciej kwarcie gra się wyrównała, ale sopocianie pozwalali odrobić strat drużynie ze Zgorzelca. Po 25 minutach spotkania Trefl prowadził 46:57.
Drużyna z Sopotu kontrolowała wydarzenia na parkiecie i pewnie zmierzała, po awans do finału. Po trzech kwartach 55:65 dla drużyny z Sopotu.
Ostatnia kwarta potwierdziła przewagę Trefla, która ostatecznie wyniosła 24 punkty. Mecz zakończył się wynikiem 90:76 dla Trefla Sopot. Jutro o 17:30 dryżyna z Sopotu zmierzy się w finale Intermarche Basket Cup, ze zwycięzcą konfrontacji AZS-u Koszalin z Asseco Prokom Gdynia.