Informacja dotycząca polityki plików cookies:
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
W drugim półfinałowym pojedynku AZS Koszalin pokonuje aktualnego Mistrza Polski Asseco Prokom Gdynia. Łukasz Wiśniewski efektownym wsadem zapewnia zwycięstwo koszalińskiemu zespołowi. AZS wygrywa 82:75
Pierwsza akcja AZS-u zakończyła się rzutem Pawła Leończyka, niestety niecelnym, ale pod koszem zebrał Bartłomiej Wołoszyn i zapunktował 2:0.
Asseco doprowadza do remisu, po punktach Łukasza Koszarka 2:2. Ponownie AZS obejmuje prowadzenie, tym razem Paweł Leończyk trafił celnie za dwa.
Pierwszą trójkę w spotkaniu trafia Łukasz Wiśniewski - 5 punktów przewagi gospodarzy, goście odpowiedzieli, również trójką, a dokładniej Przemysław Zamojski.
Asseco doprowadza do remisu, po czterech minutach meczu wynik remisowy 7:7.
Ponowne prowadzenie AZS-u, ale Asseco również trafia. Pierwsze prowadzenie Asseco 9:11.
Kolejna trójka gracza gospodarzy, tym razem Bartek Wołoszyn 12:11, goście odpowiadają natychmiastowo.
Pierwsze punkty Rafała Bigusa 14:13, na parkiecie pojawił się po raz pierwszy Cameron Bennerman.
Dwie minuty do końca pierwszej kwarty prowadzenie akademików 19:17, po punktach Artura Mielczarka.
Bardzo dobrą asystą popisał się Igor Milicić, a punkty odnotował Łukasz Wiśniewski 21:17, do końca pierwszej kwarty półtora minuty, o czas prosi drużyna z Gdyni.
W końcówce kwarty gospodarze utrzymali prowadzenie i po pierwszej kwarcie prowadzą 23:19
Druga kwarta rozpoczęła się od nieskutecznej gry z obu stron dopiero po upływie 90 sekund, pierwsze punkty zdobyte po akcji Piotra Szczotki
AZS utrzymuje cztery punkty przewagi, po rzucie Camerona Bennermana. W 14 min. meczu prowadzenie gospodarzy wynosiło 26:23
Asseco niestety doprowadza do wyrównania, szybka odp. gospodarzy Bennerman trafia swoją pierwszą trójką w barwach AZS-u 29:26, odp. Ponitki prowadzimy jednym punktem.
Bardzo ciekawy mecz Asseco znowu prowadzi, ale Sek Henry szybko odp. i wynik zmienia się na naszą korzyść. Podwyższamy prowadzenie Robert Skibniewski i 33:30, do długiej przerwy pozostały dwie minuty.
AZS podwyższa prowadzenie 36:30, dwadzieścia sekund do końca czas dla AZS-u.
Do przerwy prowadzenie AZS-u Koszalin 36:30, oby nasi koszykarze potwierdzili przewagę w kolejnych 20 minutach
Początek trzeciej kwarty lepszy dla gości, którzy po trójce Roberta Witki w 23 minucie zmniejszyli prowadzenie AZS-u do dwóch punktów
Robert Skibniewski za trzy ponownie 5 punktów przewagi. Kolejna skuteczna akcja gospodarzy Paweł Leończyk 7 punktów przewagi 46:39
Gospodarze po 25 minutach prowadzą już 49:39.
Łukasz Wiśniewski z dystansu za trzy punkty 52:39, dla AZS-u. Trener mistrzów polski nie wytrzymuje prosi o czas.
Do końca kwarty równe cztery minuty.
55:39, po trójce Artura Mielczarka, goście również za trzy, a dokładniej Łukasz Koszarek. Asseco ponownie za trz, tym razem Mateusz Ponitka 55:45.
Bardzo szybko zmniejsza się wypracowana przewaga, Mistrzowie Polski odnotowali serię 0:10, na 20 sekund do końca trzeciej kwarty 55:49
Ostatnie 10 minut, fantastycznie się rozpoczęło trójka Bennermana, goście odpowiadają rzutem za dwa.
Trójka Przemysława Zamojskiego 60:54, w odpowiedzi trójka Igora Milicić'a. Sek Henry za dwa 65:54.
Przemysław Zamojski ponownie za trzy ośmiopunktowe prowadzenie zespołu z Koszalina, odpowiadamy po ładnej akcji rzutem za trzy Seka Henryego 67:57, Bennerman powiększamy przewagę do 12 punktów, do końca pięć i pół minuty.
Zamojski ponownie za trzy, do końca pozostały cztery minuty AZS prowadzi 71:62
Strata na środku parkietu Igora Milicia, wykorzystana przez Ponitkę, ponownie goście trafiają tym razem Hrycaniuk 73:66, o czas poprosił Zoran Sretenović
Do końca dwie minuty, skutecznie Wołoszyn za trzy 76:66, pozostało sto sekund do końca
AZS Koszalin prowadzi 76:72, do końca pozostały 22 sek. osobiste Milicić, celnie dwukrotnie 78:72. Trójka gości 78:75, ponownie osobiste skutecznie dwukrotnie Bennerman.