Kulinarne smaki i lokalne wsparcie
Po raz pierwszy z WOŚP zagrał koszaliński oddział Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Na uczestników czekały warsztaty kulinarne, food trucki i stoiska przygotowane przez koszalińskie służby mundurowe. Atmosfera była pełna radości, smaków i pozytywnej energii.
Wolontariusze pełni energii
W siedzibie koszalińskiego sztabu WOŚP – w ratuszu – panował nieustanny ruch. Wolontariusze przyznawali, że czas mija im błyskawicznie:
– Wciąż ktoś przychodzi, liczymy pieniądze i organizujemy aukcje. Pracy jest dużo, ale warto – każda złotówka może pomóc dzieciom.
Sportowe wsparcie: Leśna Piątka i Puchar Ligi KALK-u
Koszalińska Leśna Piątka, czyli bieg dla WOŚP, zgromadziła aż 400 uczestników. Dzięki ich wysiłkom udało się zebrać 6825,82 zł, w tym 4800,28 zł z licytacji.
Podczas finału Pucharu Ligi KALK-u emocje sięgały zenitu. Drużyna BORATYŃSKI Nieruchomości pokonała i4 DEVELOPMENT 74:65, zdobywając puchar po raz trzeci z rzędu. W przerwach między kwartami odbyły się licytacje, m.in. koszulek regionalnych drużyn i reprezentacji Polski. Z samych aukcji zebrano ponad 20 tysięcy złotych.
– Czternasty raz łączymy Puchar Ligi z WOŚP. To ogromne wsparcie lokalnych drużyn i kibiców – podsumował prezes KALK-u, Jarosław Kuć.
Tradycyjne „Światełko do Nieba”
Kulminacją wydarzenia było „Światełko do Nieba”. Tysiące mieszkańców Koszalina zgromadziło się przed ratuszem, by przy muzyce na żywo uczcić finał WOŚP. To magiczne zakończenie dnia, pełne emocji i solidarności.
Rekord w zasięgu ręki?
Czy Koszalin pobije swój ubiegłoroczny rekord, wynoszący 695 676,14 zł? Na ostateczne wyniki musimy jeszcze poczekać, ponieważ zawartość puszek i wpłaty online wciąż są zliczane. Koordynator koszalińskiego sztabu, Krzysztof Plewa, podkreśla, że „bankierzy” mają pełne ręce roboty.
Dzięki zaangażowaniu mieszkańców, wolontariuszy i lokalnych organizacji, Koszalin po raz kolejny pokazał, że ma wielkie serce. Trzymajmy kciuki za pobicie rekordu!
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i wielkie serca!