Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Sebastian Chmara prezesem, a Małgorzata Hołub-Kowalik członkiem zarządu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki w kadencji 2024-2028

Autor Art za PZLA 1 Grudnia 2024 godz. 3:40
Podczas obrad Krajowego Zjazdu Delegatów w Centrum Olimpijskim w Warszawie wybrano nowe władze Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Prezesem został Sebastian Chmara, w skład zarządu weszli: . Monika Pyrek, Małgorzata Hołub-Kowalik, Tomasz Majewski, Jacek Markowski, Marek Plawgo oraz Krzysztof Wolsztynski. Do Komisji Rewizyjnej wskazano Michała Tittingera, Tomasza Dąbrowskiego i Lecha Leszczyńskiego.

Małgorzata Hołub-Kowalik przez lata była podporą polskiej sztafety 4x400 m. Zdobyła medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Obecnie jest radną województwa zachodniopomorskiego.

 

53-letni Chmara to były halowy mistrz Europy i świata w wieloboju oraz olimpijczyk z Atlanty. Przez całą karierę zawodniczą był związany z bydgoskim Zawiszą, gdzie trenował pod okiem nieżyjącego już znakomitego szkoleniowca Wiesława Czapiewskiego. Trzykrotnie poprawiał rekord Polski w dziesięcioboju, doprowadzając go w 1998 roku do poziomu 8566 punktów. Po zakończeniu kariery był między innymi wiceprezydentem Bydgoszczy, od lat wspólnie z Przemysławem Babiarzem tworzy ceniony duet komentatorski podczas relacji z imprez lekkoatletycznych. W minionych kadencjach zarządu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Chmara był wiceprezesem, odpowiadał za obszar marketingu i promocji, ale także był głównym koordynatorem świętującego w tym sezonie jubileusz 10-lecia programu „Lekkoatletyka dla Każdego”. W sobotę w Centrum Olimpijskim w Warszawie uzyskując 79 głosów został wybrany przez Krajowy Zjazd Delegatów na prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki w kadencji 2024-2028.

Organizowany w Warszawie Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Lekkiej Atletyki był także okazją do wręczenia medali za zasługi dla lekkoatletyki. To odznaczenie ustanowiono przez PZLA przy okazji jubileuszu 100-lecia, w 2019 roku. Kolejnymi osobami uhonorowanymi medalem zostali Stanisław Anioł, Sebastian Chmara, Małgorzata Hołub-Kowalik, Tadeusz Majsterkiewicz, Zbigniew Maksymiuk, Tadeusz Osik oraz Janusz Rozum.

 

Krajowy Zjazd Delegatów podjął także decyzję o przyznaniu tytułów honorowego członka Polskiego Związku Lekkiej Atletyki ośmiu osobom. Są to Ewa Gołębowska (sędzia LA), Andrzej Lasocki (trener i działacz), Janusz Mazur (trener), Bogdan Obrocki (trener), Maciej Petruczenko (dziennikarz), Wiesław Rożej (działacz), Tadeusz Szablewski (trener) i Jacek Zamecznik (trener i działacz).

Czytaj też

Sejmik: Małgorzata Hołub-Kowalik z drugim wynikiem

Ala - 9 Kwietnia 2024 godz. 7:08
Koalicja Obywatelska zdobyła blisko 39 procent głosów poparcia w wyborach do sejmiku wojewódzkiego, co przełożyło się na 15, czyli dokładnie połowę mandatów. Znakomity rezultat uzyskała koszalinianka, Małgorzata Hołub-Kowalik. Naszą mistrzynie olimpijską poparło aż 24 468 wyborców. To drugi w województwie - po Olgierdzie Geblewiczu (48 876) - wynik w tych wyborach!  Za KO uplasował się PiS z poparciem 25 procent. To pozwoliło tej partii uzyskać 10 mandatów. Trzecia Droga z ponad 10-cio procentowym poparciem do sejmiku wprowadzi w nowej kadencji trzech radnych. Koalicja Samorządowa Ok samorząd traci dwa mandaty w porównaniu do poprzedniej kadencji. W nowej, w sejmiku zasiądzie tylko jeden radny. Ostatni mandat obejmie startujący z Lewicy Stanisław Wziątek, aktualny wiceminister obrony narodowej.  Według danych Państwowej Komisji Wyborczej na kandydatów Koalicji Obywatelskiej do sejmiku woj. zachodniopomorskiego zagłosowało 227 666 osób (poparcie 38,88 proc.). Drugi wynik uzyskało Prawo i Sprawiedliwość z głosami 146 687 osób (25,05 proc.).  Na trzecim miejscu znalazła się Trzecia Droga, która otrzymała głosy 62 147 mieszkańców, co dało poparcie na poziomie 10,61 proc. Czwarty wynik uzyskała Koalicja Samorządowa OK Samorząd, na której kandydatów zagłosowało 49 217 wyborców (8,41 proc.). Komitet Lewicy poparło 46 062 wyborców (7,87 proc.), natomiast na listę Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców głos oddało 33 065 (5,65 proc.) mieszkańców woj. zachodniopomorskiego. W okręgu wyborczym nr 4 (koszalińskim) największe poparcie uzyskali: Małgorzata Hołub-Kowalik (KO) - 24468 głosów (20,01%) oraz Krzysztof Nieckarz (PiS) - 13184 głosy (10,78%). W tegorocznych wyborach do sejmiku oddano łącznie 585 562 głosy. Frekwencja wyniosła 49,3 proc. Oto radni wybrani w poszczególnych okręgach:    1: KURZAWA Agnieszka, NIBURSKI Rafał, DUKLANOWSKI Leszek, GEBLEWICZ Olgierd Tomasz, KALINA Teresa, NIEDZIELSKI Andrzej Antoni, ŻYŁKOWSKA Jagoda Maria, KUBISA Maria Urszula  2: DOBRZYŃSKI Leszek, SIMIŃSKI Damian, ŻMURKIEWICZ Janusz, SMOLEŃSKA Beata, FEDEŃCZAK Adam  3: CAREWICZ Henryk Władysław, SUBOCZ Marek Andrzej, WZIĄTEK Stanisław Czesław, BAŃKOWSKA Anna, KOŁODZIEJSKA-MOTYL Krystyna Elżbieta  4: NIECKARZ Krzysztof, WÓJCIK Tomasz, KOPCZYŃSKA Elżbieta Urszula, HOŁUB-KOWALIK Małgorzata Natalia, MISZKE Magdalena Katarzyna, MIŚKO Waldemar Włodzimierz 5: JACH Michał, KOSTRZEWA Joanna, SZWAJLIK Sebastian, NOWAK Anna, NYCZ Artur Adam, PRZEPIÓRA Marcin Andrzej    

Małgorzata Hołub-Kowalik zapowiedziała zakończenie kariery

Art, fot. FB/Małgorzata hołub=Kowalik - 7 Sierpnia 2021 godz. 7:36
- Mogę już potwierdzić, że to są moje ostatnie igrzyska olimpijskie w karierze. A kolejny sezon będzie już ostatni - powiedziała Małgorzata Hołub-Kowalik, która dzisiaj o godz. 14.30 czasu polskiego wystąpi w finałowym biegu sztafety 4x400 m kobiet.

Polska najlepsza w Europie. W złotym zespole Małgorzata Hołub-Kowalik

Art za PZLA - 12 Sierpnia 2019 godz. 6:13
Polska została w Bydgoszczy drużynowym mistrzem Europy w lekkoatletyce! Historyczny sukces padł łupem biało-czerwonych w wyjątkowym roku jubileuszu 100-lecia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Nasz zespół zgromadził 345 punktów i pokonał ekipy Niemiec (317,5 pkt.) oraz Francji (316,5 pkt). Polska nigdy wcześniej nie wygrała klasyfikacji drużynowych mistrzostw Europy. Złote krążki nasi zawodnicy odebrali przy gromkim „dziękujemy” docierającym z trybun. Później cały stadion wspólnie odśpiewał Mazurka Dąbrowskiego, a szampana otworzył prezes Henryk Olszewski. Później były jeszcze kolejne gromkie brawa i wspaniała runda honorowa. Tak biało-czerwoni podziękowali kibicom za trzy dni wspaniałego dopingu, który pomógł im w ostatecznym triumfie.   Dotychczas nasza reprezentacja zajmowała w „drużynówce” trzecie i drugiej (dwa lata temu w Metropolii Lille) miejsca. W 2001 mężczyźni zdobyli puchar Europy. Do ostatecznego triumfu na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka przyczyniły się m.in. niedzielne zwycięstwa Polaków. Te odnieśli Sofia Ennaoui, Adam Kszczot, Piotr Małachowski, Piotr Lisek oraz Aniołki Matusińskiego. Aniołki Matusińskiego nie zawiodły. Mocno otworzyła Iga Baumgart-Witan, która przekazała pałeczkę Annie Kiełbasińskiej. Na pierwsze miejsce wyprowadziła nasz zespół Małgorzata Hołub-Kowalik, a Justyna Święty-Ersetic pobiegła po zwycięstwo. Polki wygrały z czasem 3:24.81. Coraz szybsze podopieczne Aleksandra Matusińskiego były bliskie poprawienia wynoszącego 3:24.47 rekordu Polski. Profesor Adam Kszczot kolejny raz zaimponował kibicom. W Bydgoszczy na 200 metrów przed metą biegł za kilkoma rywalami, ale niesiony wspaniałym dopingiem zdołał ich wyprzedzić i wygrał z czasem 1:46.97. Po zejściu z bieżni mistrz przyznał, że konkurenci nieco zaskoczyli go taktyką. - Troszkę dramaturgii się wkradło w ten bieg. Dałem się zaskoczyć i zamknąć, ale kibice mnie ponieśli i wygrałem. Przed startem rozważałem różne taktyki. Niedawno wróciłem ze Szwajcarii, ciężko trenuję. Efekty mają przyjść podczas mistrzostw świata w Dosze. – mówił Kszczot. Wielkie emocje przyniósł bieg Sofii Ennaoui na 1500 metrów. Polka, która dwa lata temu na bydgoskim stadionie została na tym dystansie wicemistrzynią Europy do lat 23, zaatakowała po wyjściu na ostatnią prostą. Na kilkanaście metrów przed metą była już liderką. Upewniła się, że rywalki jej nie zagrożą i z uniesioną w geście triumfu ręką wpadła na metę osiągając rezultat 4:08.37.  - Natchnął mnie wczorajszy bieg Marcina i doszłam do wniosku, że na 1500 metrów musimy mieć dublet. – śmiała się po biegu Ennaoui, która do Bydgoszczy przybyła wprost ze zgrupowania w Szwajcarii. Znakomicie radził sobie przed bydgoską publicznością Piotr Lisek. Rekordzista kraju w pierwszych próbach pokonywał 5.46, 5.66 oraz 5.71. Po opuszczeniu 5.76 Polak w drugim skoku – ku wielkiej uciesze ponad 15 000 widowni – zaliczył 5.81. Później były jeszcze próby ataku na rekord kraju. Poprzeczka na stadionie im. Krzyszkowiaka powędrowała na wysokość 6.03. Niestety tym razem się nie udało, ale Lisek i tak zdobył cenne 12 punktów dla biało-czerwonych. - Bardzo chciałem sprawić publiczności radość i skoczyć te 6 metrów. Niestety tym razem się nie udało, ale i tak jestem bardzo zadowolony ze kompletu punktów dla drużyny. – przyznał Piotr Lisek. Przed czwartą serią rzutów Piotr Małachowski był drugi, ale w ostatniej kolejce dalej od Polak rzuciła Martin Wierig. Odpowiedź wicemistrza olimpijskiego była wyborna – 63.02 i zwycięstwo w bydgoskim czempionacie.  - Może ten wynik nie jest szczytem moich możliwości, ale jestem zadowolony. Świetnie być członkiem takiej ekipy. – przyznał Piotr Małachowski. Warto dodać, że rekordzistą mistrzostw jest trener Małachowskiego Gerd Kanter, który 9 lata temu w Budapeszcie uzyskał 68.76.  Sztafeta 4 x 400 metrów panów w składzie Wiktor Suwara, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk, Patryk Dobek zajęła w finale trzecie miejsce osiągając czas 3:02.56.  11 punktów dla Polski zdobyła Joanna Fiodorow. Polka dwukrotnie rzucała ponad 70 metrów i zawody zakończyła z rezultatem 72.13. Brązowa medalistka mistrzostw Europy uległa jedynie Francuzce Tavernier – ta zaimponowała triumfując z 72.81. - Cieszę się z tego rezultatu, chociaż po cichu liczyłam na komplet punktów. Emocje wpłynęły też na błędy techniczne, ale zasadniczo jestem zadowolona ze startu w Bydgoszczy. – powiedziała polska młociarka. Krystian Zalewski na okrążenie przed metą biegu na 3000 metrów z przeszkodami był jeszcze liderem. Później Polak musiał uznać wyższość Hiszpana oraz Fina i finiszował jako trzeci z czasem 8:29.12. Niemal jednocześnie na metę biegu na 100 metrów przez płotki wpadły Włoszka, Niemka oraz Polka – Karolina Kołeczek. Różnice między zawodniczkami były minimalne. Wygrała zawodniczka z Półwyspu Apenińskiego Luminosa Bogliolo – 12.87. Identyczny czas miała Cindy Roleder ale szczegółowa analiza wykazała minimalną przewagę Włoszki (0.002) Nasza reprezentantka trzeci raz w karierze pobiegła (przy regulaminowym wietrze) poniżej 12.90 osiągając na mecie 12.88. - To był dobry bieg, a po minięciu mety myślałam nawet, że wygrałam. Tak to wyglądało z mojej perspektywy. – przyznała później polska płotkarka. Czwarty w biegu na 110 metrów przez płotki był Damian Czykier, który na bydgoskiej bieżni osiągnął 13.70. Wygrał wicemistrz olimpijski z Rio de Janeiro, czyli Orlando Ortefa – 13.38. Paulina Guba uzyskała 17.58 oraz 17.77 i zajęła w konkursie kulomiotek czwarte miejsce. W ostatniej serii z podium zepchnęła Polkę Szwedka Fanny Ross (18.54). Wygrała Christina Schwanitz – 18.93. Przedostatni zawodnik startujący w trzeciej serii trójskoku – Benjamin Compaoré z Francji – osiągając 16.67 wykluczył z wąskiego finału Adriana Świderskiego. Polak zajął ostatecznie piąte miejsce z wynikiem 16.27.  Kamila Lićwinko po zaliczeniu 1.90 miała trzy strącenia na 1.94 i została sklasyfikowana w Bydgoszczy na piątym miejscu. Dobrze znana miejscowej publiczności Ukrainka Julia Lewczenko (zdobywała na obiekcie im. Krzyszkowiaka medale mistrzostw świata U20 i Europy U23) wygrała skacząc 1.97 (atakowała także 2.02). Szósta w finałowym biegu na 200 metrów była Anna Kiełbasińska – 23.36. Triumfowała zdecydowana faworytka Mujinga Kambundji ze Szwajcarii – 22.72. Patryk Kozłowski z czasem 8:24.05 był dziesiąty w biegu na 3000 metrów. Dziewiąta w biegu 5000 metrów z czasem 16:40.04 była Paulina Kaczyńska. Na jedenastym miejscu, z wynikiem 6.15, konkurs skoku w dal zakończyła Magdalena Żebrowska. Klasyfikacja końcowa 8. Drużynowych Mistrzostw Europy: MIEJSCE REPREZENTACJA PUNKTY 1 Polska 345 2 Niemcy 317,5 3 Francja 316,5 4 Włochy 316 5 Wielka Brytania 302,5 6 Hiszpania 294,5 7 Ukraina 225 8 Czechy 219,5 9 Szwecja 210,5 10 Grecja 197 11 Finlandia 190 12 Szwajcaria 175   Ostatnie pięć ekip za dwa lata wystartuje w I lidze. Do superligi drużynowych mistrzostw Europy w Sandnes (Norwegia) awans wywalczyła Portugalia. Przypomnijmy, że w 2021 roku w superlidze wystartuje osiem (być może dziewięć, jeśli obiekt gospodarza będzie posiadał tyle torów na bieżni okrężnej) zespołów.