Zgłoszenie o obecności łosia na drodze wpłynęło do komendy rano od kierowców podróżujących trasą S11. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, udając się na miejsce. Po przybyciu, ku ich zaskoczeniu, okazało się, że zwierzę nie było zestresowane ani zaniepokojone. Łoś spokojnie spacerował poboczem, ignorując przejeżdżające samochody.
Policjanci postanowili zabezpieczyć teren i próbowali skłonić łosia do zejścia z trasy. Zwierzę, choć początkowo niechętne do współpracy, w końcu ruszyło w stronę pobliskiego lasu, gdzie mogło bezpiecznie kontynuować swoją wędrówkę.
To nie pierwszy przypadek, gdy dzikie zwierzęta pojawiają się na drogach ekspresowych czy autostradach. W okresie jesiennym, gdy migracje zwierząt są bardziej intensywne, podobne sytuacje zdarzają się częściej.
Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w rejonach leśnych, gdzie zwierzęta mogą niespodziewanie pojawić się na drodze.
Dzięki interwencji koszalińskich policjantów udało się zapobiec niebezpiecznemu zdarzeniu. To przypomina, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie służb na wszelkie, nawet najdziwniejsze sytuacje, jakie mogą spotkać nas na drogach.