Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Złoty mecz z Francją! Wodna Dolina czeka na kibiców!

Autor Art 9 Sierpnia 2024 godz. 5:02
- Jestem dumny, że mogę być trenerem tej drużyny. Nigdy jako trener nie doświadczyłem takiego meczu, jak ten półfinałowy. Mieliśmy swoje problemy, mam tutaj na myśli problemy Marcina Janusza, Pawła Zatorskiego czy Mateusza Bieńka. Mimo tych wszystkich trudnych sytuacji nie poddaliśmy się - powiedział trener Biało-Czerwonych. Nikola Grbić. I dodał - Nie wiem, ilu zawodników będzie gotowych do gry w kolejnym meczu. Wiem jednak, że zagrają najlepiej jak potrafią. Już udowodnili, że mogą zrobić wszystko! Finał Polska – Francja w sobotę 10 sierpnia o godz. 13. Strefa kibica w koszalińskiej Wodnej Dolinie zaprasza do wspólnego dopingu!

Tokio, 3 sierpnia 2021 to data, która wyjątkowo wryła się w pamięć fanów siatkówki w Polsce. Biało-czerwoni piąty raz z rzędu odpadli w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich, a Francuzi zaczęli marsz w stronę olimpijskiego złota. I dopięli swego. My zostaliśmy z niczym... A przecież prowadziliśmy już 2:1 w setach i wydawało się, że Biało-czerwoni awansują do  upragnionego półfinału igrzysk. Francuzi mieli być już po drugiej stronie rzeki, zmaganie grupowe zakończyli na ostatnim gwarantującym awans miejscu, a od wylotu z turnieju dzielił ich set. Odrodzili się jednak w wielkim stylu. Gdy Nicolas Le Goff kończył atak ze środka, pękły serca wszystkich polskich kibiców. Teraz czas na rewanż! Wygrać z Francuzami przed ich widownia tak jakby pokonać ich dwukrotnie!

Francuzi czują przed Polakami respekt. Zdaja sobie sprawę z siły szerokiej ławki Biało-czerwonych. W półfinale przecież świetną zmianę dał Grzegorz Łomacz. - Grzesiu jest jednym z najbardziej doświadczonych, zaraz po Bartku Kurku, zawodników naszej reprezentacji. Ale pamiętajmy też o Norbercie Huberze, który wszedł za kontuzjowanego Mateusza Bieńka i od początku bardzo dobrze sobie radził - mówi prezes PZPS, Sebastian Świderski. - Widać, że to ogranie zawodników w Lidze Narodów przez Nikolę Grbicia przyniosło odpowiedni skutek w odpowiednim momencie - dodał.

— Polska będzie walczyć. Będą chcieli zemścić się za igrzyska w Tokio, gdzie zostali wyeliminowani w ćwierćfinale, będą szaleni — mówi Barthelemy Chinenyeze cytowany przez sudouest.fr. — Przeciwko Polakom będzie jeszcze trudniej. Zmierzymy się z drużyną, która jest po prostu potworna i która będzie wywierać na nas dużą presję — stwierdził dla portalu cnews.fr gwiazdor francuskiej ekipy Trevor Clevenot.

Jak dotąd reprezentacje Polski i Francji tylko raz mierzyły się ze sobą w mistrzowskim meczu finałowym. Miało to miejsce w 2009 roku podczas mistrzostw Europy. Biało-czerwoni wygrali 3:1 i po raz pierwszy w historii sięgnęli po mistrzostwo Starego Kontynentu. W ostatnich 10 lat doszło do 22 meczów Polaków z Francuzami. W 12 z nich górą byli nasi siatkarze. 

Od czasu ćwierćfinału w Tokio, to właściwie rozgrywaliśmy mecze bez większej stawki. Odstępstwem był rozegrany w czerwcu tego roku w Łodzi półfinał Ligi Narodów. W nim górą po szalonym tie-breaku znów byli Trójkolorowi. I ci znów ruszyli po złoto, a nam pozostała walka o brąz. To zatem kolejny powód, aby w Paryżu utrzeć Francuzom nosa.

 Tego meczu nie powinniśmy oglądać w domu! W Koszalinie na Wodnej Dolinie zostanie przygotowana Strefa Kibica. Wspólne kibicowanie wyzwala dodatkowe emocje!