"Nadszedł czas na nowy start dla Koszalina. Nasz wspólny sukces wyborów 15 października otwiera dla Koszalina nowe szanse. Wszyscy liczymy na jak najszybsze uruchomienie środków unijnych przez nowy rząd Koalicji 15 października. Pieniędzy, dzięki którym będziemy mogli realizować nowe projekty inwestycyjne, edukacyjne i społeczne i dalej dynamicznie rozwijać nasze miasto. Jestem przekonany, że poza pieniędzmi unijnymi Koszalin potrzebuje także wielkiej zmiany społecznej, którą możemy przeprowadzić tylko razem".
Prezydent Jedliński szybko zapomniał, o tym jak wspólnie z klubem radnych PiS odwołał z funkcji wiceprzewodniczących Rady Miejskiej z Koalicji Obywatelskiej Barbarę Grygorcewicz i Jakuba Kowalika. Przemilcza przyjmowanie dzięki głosom radnych PiS uchwał dającym koszalinianom podwyżki za miejskie ogrzewanie, śmieci, wodę i podatek od nieruchomości. Nie uzasadnia swojej decyzji dotyczącej najpierw wycinki setek drzew, a następnie budowy drogi na Górze Chełmskiej jako strategicznej dla Koszalina. Tak naprawdę w tym spocie prezydent Koszalina, Piotr Jedliński odwraca się plecami do PiS.
Swój żal z tego powodu wyraziła już także Anna Mętlewicz, przewodnicząca klubu PiS w Radziej Miejskiej:
Koszalinianie szybko zareagowali i opublikowali takiego mema: