Na listach kandydatów PiS do parlamentu właściwie bez zaskoczeń. Na pierwszych trzech miejscach aktualni posłowie:Czesław Hoc, Paweł Szefernaker i Małgorzata Golińska. Jedyną nowinką na liście jest zamykającą ją Stefan Romecki. To koszaliński społecznik, który wcześniej reprezentując Kukiz'15 był posłem VIII kadencji. Teraz jak widać poszedł w ślady swojego lidera Pawła Kukiza i także zamierza zawalczyć o bycie posłem z listy PiS. Dla Romeckiego dzień ogłoszenia kandydowania do parlamentu nie był chyba tak ważny jak obchodzenie tego dnia imienin i urodzin. Na swoim facebookowym fanpejdżu nie podał bowiem żadnej informacji o kandydowaniu do parlamentu, a poinformował o:
Zatem przyłączamy się do życzeń imieninowo-urodzinowych i życzymy 73-latkowi przede wszystkim DUŻO ZDROWIA!
Wracając do polityki... - Naszym wyznacznikiem jest pokora, jeszcze raz pokora, jednocześnie ciężka praca na rzecz ogólnego, na rzecz obywateli. Zawsze jesteśmy blisko ludzi, blisko wyborców - powiedział w sobotę Hoc, poseł na Sejm V, VI, VII, VIII i IX kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji. - Jestem bardzo spokojny, bo mamy wspaniałą listę, to są naprawdę najlepsi z najlepszych, to są ludzie, którzy są sprawdzeni, to są doświadczeni samorządowcy, politycy, państwowcy, ale przede wszystkim też dobrzy ludzie" - dodał Hoc, który w 2014 r. zasłynął wypowiedzią, że "zgwałconej 11-letniej dziewczynce powinno się dać szansę urodzić dziecko, bo aborcja będzie dla niej kolejną traumą, którą funduje jej współczesny świat".
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, który na liście do Sejmu zajmuje drugie miejsce, zaznaczył że za rządów PiS Pomorze Środkowe i okręg koszaliński "to jeden wielki plac budowy".
- Rozpoczęliśmy inwestycje, na które mieszkańcy czekali od lat, od pokoleń. Przed nami jeszcze wiele do zrobienia, dlatego wystawiamy tak mocną drużynę, by móc dokończyć te wszystkie inwestycje" - stwierdził Szefernaker.
- W naszym regionie pokazaliśmy też, że mogą równo rozwijać się i duże aglomeracje i małe miejscowości. I to dostrzeżenie małych miejscowości, gmin popegeerowskich jest symbolem naszych rządów" - powiedziała z kolei Golińska.