Niecałe trzy dni po zdobyciu drugiego tytułu z rzędu w Qatar TotalEnergies Open w Doha, Świątek we wtorek odniosła kolejne zwycięstwo. Tym razem w Dubaiu po meczu trwającym 72. minuty wyeliminowała Fernandez.
„To zwycięstwo na pewno nie było łatwe. Było znacznie trudniejsze, niż wskazuje wynik” – powiedziała Świątek. "W drugim secie musiałam wejść na wyższy poziom. Nie miałam zbyt wiele czasu na przyzwyczajenie się do warunków, do tego szybkiego kortu ale cieszę się, że mogłem grać solidny tenis" - dodała.
Świątek po raz drugi w karierze awansowała do 3. rundy w Dubaju. Jednak nigdy nie zagrała w ćwierćfinale tej imprezy. Teraz by zagrać w kolejnej rundzie będzie musiała pokonać niedawną finalistkę z Abu Dabi, Liudmiłę Samsonową, która awansowała we wtorek bez uderzenia piłki po tym, jak Zheng Qinwen wycofała się z turnieju z powodu bólu brzucha.
Świątek i Samsonova już raz grały ze sobą. Zmierzyły się w półfinale Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie. Po meczu, który trwał ponad trzy godziny Świątek pokonała Samsonovą 6:7(4), 6:4, 7:5.