Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

DK11 zablokowana: Dziś kolejne protesty NSZZ RI Solidarność

Autor Ala za TPR, fot. FB/Protesty Rolników/Szczecin 14 Lutego 2023 godz. 7:51
Dziś odbędzie się kolejna odsłona strajków NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność. Rolnicy wyjdą na ulicę w kilkunastu miejscach w kraju. W Szczecinku a DK11 odbędą się przejazdy ciągników i przejścia po pasach.

W związku z tym, że rolnicza "Solidarność" nie doszła do porozumienia z rządem, 14 lutego odbędą się protesty w 6 województwach w Polsce. 

 

Woj. zachodniopomorskie:

Powiatowe Komitety Protestacyjne z Koszalina, Kołobrzegu, Białogardu, Gryfic będą blokować ciągnikami i samochodami drogę wojewódzka DW112

W Stargardzie będą protestować rolnicy z okolic Stargardu, Goleniowa i Pyrzyc 

W Choszcznie na DK20 odbędą się przejazdy ciągników i przejścia po pasach 

W Szczecinku na DK11 odbędą się przejazdy ciągników i przejścia po pasach

W Łobezie rolnicy będą protestować na DW147 i DW 151 

Woj. pomorskie:

 

Protest rozpocznie się o godz. 10.00 w Daryżynie (obok pasów). Planowany jest przejazd traktorami trasą S6. 

 

Woj. wielkopolskie:

 

Przejazd ciągników z miejscowości Jastrowie do miejscowości Podgaje i z powrotem w ciągu drogi krajowej DK11. 

 

Woj. dolnośląskie:

 

Pikieta pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu

 

Woj. opolskie:

 

Pikieta pod Opolskim Urzędem Wojewódzkim w Opolu

 

Woj. świętokrzyskie:

 

Pikieta pod Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim w Kielcach

 

Dodatkowo organizowane są spontaniczne protesty niezgłoszone przed 12.02.2023r. Krajowej Radzie Solidarności RI. Delegacje rolników z Solidarności RI złożą listy postulatów także w innych Urzędach Wojewódzkich.

 

- Dopóki rząd nie zacznie traktować nas poważnie będziemy protestować. Rzucanie nieprzemyślanych projektów pomocowych niczego nie zmienia. I nie zmieni dopóki rząd nie będzie brał pod uwagę zdania rolników  – mówi Emil Mieczaj, z zachodnipomorskiej Solidarności. 

Postulaty o jakie walczą rolnicy

 

Natychmiastowe oczyszczenie z postawionych zarzutów rolników z Piotrkowa Trybunalskiego

Wstrzymanie i usunięcie negatywnych skutków niekontrolowanego napływu zbóż i rzepaku z Ukrainy

Ochrona gospodarstw rodzinnych przed nieuczciwą konkurencją ze strony zagranicznych korporacji

Utrzymanie opłacalności produkcji rolnej

Uruchomienie terminalu zbożowego w Świnoujściu, który umożliwi eksport zbóż i rzepaku poza granice naszego kraju

Co może zrobić rząd?

 

Rolnicy już podczas poprzednich strajków wystosowali listę rzeczy, które może zrobić rząd, aby ratować polską wieś. Wśród nich znajdziemy:

 

działania mające na celu rozbudowanie zdolności eksportowych polskich portów, również poprzez utworzenie portu zbożowego Krajowej Grupy Spożywczej,

uszczelnienie przewozu zbóż poprzez wprowadzenie systemu "sent",

zwiększenie ilości udziału biokomponentów w paliwach, w szczególności zwiększenie poziomu wykorzystania surowców z polskiego rynku z 70% np. do 90% – dziś ponad 30% biokomponentów do paliw jest importowana,

solidarne podjęcie tematu tranzytu zboża przez UE poprzez wprowadzenie kontyngentów wykupowych dla każdego państwa członkowskiego - analogicznie jak w przypadku relokacji uchodźców w 2015 r.; wykup zboża powinien następować bezpośrednio na Ukrainie, a polskie koleje i firmy transportowe w tym aspekcie mogłyby świadczyć usługi transportu,

utworzenie na poziomie UE długofalowych programów wyrównania poniesionych strat dla rynków krajów graniczących z Ukrainą, ciężar pomocy nie może odbywać się tylko na barkach krajów przygranicznych.

Rolnicy zapowiadają, że będą strajkować tak długo, aż uzyskają satysfakcjonujące ich rozwiązania, a rząd zrozumie jak tragiczne zaczyna być ich położenie. Dodają, że każdy protest będzie większy i coraz bardziej dolegliwy. Już tym razem nie skończy się na samym zwolnieniu ruchu. Niektóre drogi zostaną zablokowane całkowicie. Jak przekonują związkowcy to dopiero początek.