Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Koszalin SP 6: Parkowali w błocie. Teraz nie będą mogli.

Autor Ala, fot. Dominik Wasilewski 14 Stycznia 2023 godz. 5:00
Brak parkingu umożliwiającego dowożenie dzieci do dużej koszalińskiej podstawówki zmusił zmotoryzowanych rodziców do wykorzystania do tego celu znajdującego się w pobliżu szkoły trawnika. Problem pojawił się, gdy obfite opady i liczba parkujących tu aut zamieniły trawnik w pole błota. Pojawiły się narzekania - z jednej strony kierowców, z drugiej mieszkańców pobliskich domów. Nikomu nie podobał się widok kałuż i błota. Teraz to sę zmieni. Miejscy urzędnicy wprowadzą zakaz korzystania z tego błotnego parkingu.

Codzienne trudności z parkowaniem przed dużą Szkoła Podstawową nr 6, która znajduje się przy ul. Gnieźnieńskiej (w pobliżu Ronda Solidarności") zmusiły rodziców do szukania możliwości zatrzymania pojazdu i wysadzenia swoich pociech. Znakomicie do tego celu nadawał się teren zielony znajdujący się w pobliżu szkoły. Niestety deszczowa zima zrobiła swoje i zamieniła to miejsce w kałuże, błoto i grzęzawisko. Korzystanie z tego "parkingu" stało się mocno utrudnione, a do tego fakt zniszczenia trawnika nie spodobał się

mieszkańcom pobliskich bloków. Problem za sprawą dziennikarzy dotarł do urzędników. A ci postanowili go szybko rozwiązać. W jaki sposób? Zakazując wjazdu i strasząc mandatami. Zapowiedzieli także, że wkrótce pojawią się tam słupki blokujące wjazd. I po sprawie...

Niestety, nie! Te działania w żaden sposób nie rozwiążą przyczyny zamiany trawnika w parking, czyli problemu rodziców dowożących dzieci do tej szkoły. Kłopot z komunikacyjną dostępnością do tej szkoły powinien zostać rozwiązany całościowo. Rodzice przecież dowozili, dowożą i bedą dowozić swoje dzieci do szkoły. Jeżeli władze miasta nie zmierzą się z tym problem i go nie rozwiążą to z pewnością wkrótce zmuszeni "potrzebą" kierowcy  znajdą sobie inny "trawnik" do parkowania...